Łączna liczba wyświetleń

sobota, 23 grudnia 2023

Gądecki gani Dudę. Po nas choćby potop

Europa i większość Azji pogrążone są w kryzysie spowodowanym zmniejszeniem dzietności i zmniejszaniem się liczby rodzimej ludności. Nic więc dziwnego, że Kościół katolicki wykazuje żywe zainteresowanie problemami demograficznymi. Poniżej dwa cytaty – stanowiska wyrażane przez abp Gądeckiego i papieża Franciszka.

List z prośbą o niepodpisywanie ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa, która Sejm przyjął 29 listopada, lub wysłanie jej do Trybunału Konstytucyjnego, abp Gądecki napisał do prezydenta 13 grudnia.

Szef polskiego episkopatu podkreśla, że technologie in vitro naruszają prawo do życia. Zwraca uwagę na to, że wiele embrionów niszczy się lub zamraża. „Zatem w ramach metod, które pozornie mają służyć życiu, mamy do czynienia z zamierzoną selektywną aborcją” – stwierdza metropolita poznański, przywołując dokumenty Stolicy Apostolskiej w tej sprawie.

Kolejny argument podnoszony przez przewodniczącego KEP, to prawo dziecka do bycia powołanym do życia w „wyniku aktu małżeńskiego jego rodziców, a nie w efekcie technicznej procedury za pośrednictwem osób trzecich, których działanie zapewnia powodzenie zabiegu”. Abp Gądecki przywołuje encyklikę Jana Pawła II „Evangelium vitae”, w której papież pisał, że techniki sztucznej reprodukcji są „nie do przyjęcia z punktu widzenia moralnego”. „"W takiej optyce dziecko staje się niejako »produktem« stworzonym w laboratorium” – podkreśla Gądecki.

https://www.rp.pl/kosciol/art39576371-episkopat-apeluje-do-prezydenta-ws-ustawy-o-in-vitro

Migranci i uchodźcy są jednym z głównych priorytetów obecnego pontyfikatu. Franciszek niemal od pierwszych dni wykazuje wielkie i żywe zainteresowanie tą grupą ludzi, poświęcając im wiele uwagi w swych wystąpieniach publicznych, dokumentach i w różnych innych okolicznościach. 23 września rozpoczęła się dwudniowa wizyta papieża w Marsylii – jednym z najbardziej wielokulturowych i wieloetnicznych miast nie tylko Francji, ale całego basenu śródziemnomorskiego. W niedzielę, 24 września, pod hasłem „Wolni by wyjechać, wolni by pozostać” Kościół obchodził 109. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.

https://www.ekai.pl/franciszek-papiez-migrantow/

Kościół potępiając metodę in vitro stara się zablokować dzietność zamożnych i cywilizowanych społeczeństw.

Odnośnie argumentu pierwszego – pomimo tego, że część embrionów ginie to część rodzi się jako dzieci i per saldo przyrost się zwiększa. Na wojnie też część żołnierzy ginie, aby społeczeństwo przetrwało.

Odnośnie argumentu drugiego – metody reprodukcji zmieniają się podczas ewolucji gatunku. Zanika granica pomiędzy tym, co naturalne, a sztuczne. Spojrzenie na zmiany z punktu widzenia moralności ma sens, ale nie może polegać na bezwarunkowym blokowaniu zmian. W niedalekiej przyszłości dziecko stworzone w laboratorium może przewyższać siłą, odpornością, inteligencją dziecko stworzone przez parę spoconych ssaków.

Nauki papieża Franciszka odnośnie imigrantów, to właściwie ideologia lewaka ukształtowanego w prokomunistycznych kręgach Ameryki Łacińskiej. Otworzenie granic dla imigrantów ma osłabić i zniszczyć społeczeństwa zachodnie, które są przeciwnikiem Rosji, będącej spadkobiercą Związku Radzieckiego. Franciszek niejednokrotnie wyrażał podziw i kult dla przywódcy Rosji, starając się rywalizować o jego względy z patriarchą Cyrylem. Także odnośnie imigracji obowiązuje pełna spójność: Putin nasyła imigrantów, a Franciszek nakazuje ich przyjmować.

Reasumując – Kościół Katolicki dąży do zmniejszenia populacji rodzimej ludności Europy i zastąpienia jej imigrantami. Dlaczego nie przeszkadza mu to, że imigranci są muzułmanami? Wydaje mi się, że rozumowanie jest takie – skoro Europejczycy w coraz większym stopniu porzucają religię chrześcijańską, to trzeba ich ukarać wprowadzeniem szariatu. Po nas choćby potop.

Wesołych Świąt!

sobota, 9 grudnia 2023

Potępienie Izraela

Nie znam wyników badań, ale z moich obserwacji wynika, że większość społeczeństwa polskiego surowo potępia Izrael i popiera sprawę palestyńską. Przyczyny są różne. Prawica kultywuje przedwojenny antysemityzm i uważa, że skoro my pozbyliśmy się Żydów, to naturalne, że Palestyńczycy dążą do tego samego. Lewica na wzór lewicy zachodniej utożsamia Izraelczyków z opresyjnymi białymi mężczyznami, natomiast Palestyńczyków z prześladowaną mniejszością w rodzaju Afroamerykanów, gejów, feministek, muzułmanów, imigrantów, klimatu itp.

W związku z obecną wojną w strefie Gazy uważa się, że rozpoczynające wojnę morderstwa, okrucieństwa, gwałty, uwięzienie zakładników dokonane przez Hamas są manipulacją propagandową. Jeśli nawet fakty przekonają kogoś, że zdarzenia te miały miejsce, to uzasadniane są koniecznością walki o wyzwolenie narodowe. Wyzwolenie od czego? Na pewno nie od totalitarnej władzy Hamasu, któremu nie przeszkadzało zacofanie i bieda społeczeństwa Gazy, a setki milionów dolarów otrzymywane od zagranicznych sponsorów przeznaczało nie na rozwój, a na zbrojenia i luksusowe życie elit.

Oskarża się Izrael o mordowanie ludności cywilnej Gazy. Jeśli celem Izraela jest obalenie władzy Hamasu, a bojownicy Hamasu wykorzystują ludność jako żywe tarcze, nieuniknione są ofiary cywilne. Przywódca Hamasu zapytany, dlaczego w tunelach chronią się tylko bojownicy Hamasu wyjaśnił, że celem Hamasu jest walka, a ludnością cywilną powinna opiekować się ONZ. Ofiary cywilne Palestyńczyków nie są politycznym celem Izraela, bo osłabia to jego pozycję międzynarodową, natomiast są politycznym celem Hamasu z tych samych przyczyn. Niewątpliwie priorytetem armii izraelskiej IDF jest minimalizacja strat własnych żołnierzy, ale w drugiej kolejności minimalizacja strat cywilów. IDF stara się ostrzegać cywilów przed atakami na określone rejony poprzez informacje w internecie, ulotki, rozmowy telefoniczne z wybranymi mieszkańcami, dokonywanie ostrzału ostrzegawczego w dachy budynków. Ostrzał dokonywany jest w dokładnie wybranych lokalizacjach. Porównajmy kilkanaście tysięcy strat w Gazie w ciągu 2 miesięcy z praktyką drugiej wojny światowej, kiedy podczas jednego nalotu dywanowego ginęło 100 - 200 tys. ludzi.

Niewątpliwie jednak te wszystkie argumenty nie przekonają Polaków, którzy mają wpojoną mentalność martyrologiczną i sympatyzują zawsze ze stroną słabszą i przegrywającą. W szerszej perspektywie historycznej zdarza się, że narody i państwa walczą i zdobywają terytoria. Na przykład Arabowie 2 razy w historii zdobyli tereny obecnej Palestyny. Natomiast Polacy nigdy nic trwale nie zdobyli, broniliśmy się tylko, by w końcu zawsze przegrywać i szczycić się martyrologią. Żydzi od czasu pokonania przez Cesarstwo Rzymskie też tylko żyli martyrologią z apogeum w okresie drugiej wojny światowej. Czy uda im się odwrócić ten los?


niedziela, 12 listopada 2023

Zdemaskowanie Tuska

Co parę lat wybieram się na leczniczy pobyt do Nałęczowa. W centrum miejscowości znajduje się Park Zdrojowy z zabytkowymi budynkami sanatoryjnymi oraz stawem pełnym ryb, kaczek, łabędzi itp. To znaczy staw znajdował się...



Zaszokowany tym widokiem zapytałem się tubylców. Wyjaśnili mi, że to Tusk ukradł staw. I następnie uciekł balonem.



Wiadomo, że mieszkańcy Lubelszczyzny to wierni wyznawcy PiS-u, dlatego nie miałem powodu im nie wierzyć. Jednak co innego słuchać codziennie takich informacji we Wiadomościach, a co innego zobaczyć na własne oczy.

Aby ochronić miejscowość przed dalszymi atakami Tuska, aktywiści z Nałęczowa w oknie pałacu umieścili artefakt Jarosława.


Spacerując w okolicach Parku zauważyłem, że wymieniono ogrodzenie na nowe. Niestety metalowe przęsła nie były przyspawane, ale przymocowane na śruby. Dało się dostrzec liczne ubytki. Ale to już chyba nie Tusk, tylko zapobiegliwi lokalsi...



środa, 1 listopada 2023

Nie wracajmy do dyskryminacji disco-polo

Opozycja nie ukrywa, że jednym z pierwszych działań będzie przejęcie mediów publicznych (w praktyce rządowo-partyjnych). Jako mieszkańca wsi niepokoi mnie możliwość wyeliminowania disco-polo. Wprawdzie na przykład artysta discopolowy Zenek gorliwie wspierał reżimowe imprezy, ale jest ceniony i kochany przez wieś. Znajoma jest osobą bardzo religijną i kiedy urządzała wesele córki, oprócz kilku biskupów zaproszony został właśnie także Zenek. Można wysnuć z tego wniosek, że przez ludność jest ceniony na równi z biskupami.

Muzyka o charakterze popularno-ludowym jest doceniana w wielu krajach - np. bułgarska czałga, niemiecka Volksmusik, country w USA. Będąc w Białowieży zauważyłem, że tubylcy chętnie słuchali radia białoruskiego z muzyką popularno-ludową. W mojej ocenie w Polsce muzyka popularno-ludowa została skutecznie wyeliminowana po wprowadzeniu komuny w 1945 r. Została zastąpiona przez promowaną przez państwo muzykę estradową - z profesjonalnymi wokalistkami, autorami tekstów i kompozytorami. Potem nastąpiła dominacja rocka i muzyki pop propagowanych przez media państwowe, a następnie także komercyjne. Polacy na przekór tej indoktrynacji, tak jak i inne narody potrzebują jednak "swojskiej" muzyki i nastąpiła erupcja popularności disco-polo, pomimo traktowania jej jako herezję przez luminiarzy, czy kapłanów muzycznych głównych mediów.

PiS w ramach walki z "elytami" wprowadził disco-polo do mediów publicznych, ale uważam, że przyszły rząd opozycyjny nie powinien wylewać dziecka z kąpielą. Nasz kraj jak i inne powinien mieć żywy nurt muzyki popularno-ludowej i media publiczne powinny wspierać jego rozwój i podnoszenie poziomu, zamiast dyskryminować.







poniedziałek, 16 października 2023

Pyrrusowe zwycięstwo Chamasu

Apropos wyborów. 

Od lat głosowałem na odpowiedniki Konfederacji. Przed głosowaniem sprawdziłem w Latarniku Wyborczym - mam ponad 70% poglądów zgodnych z Konfederacją. Jednak propaganda medialna dotycząca przewidywanej koalicji i brak stanowczego zaprzeczenia ze strony Mentzena i Bosaka zapaliły pulsujące, coraz silniejsze czerwone światło i na koniec ryk syren alarmowych. Nie mówiąc już o obficie reprezentowanych w ich gronie dziwolągach.

Sorry Konfederacjo :( 

niedziela, 26 marca 2023

Czy Jezus był lewakiem?

Na potrzeby tego wpisu definiuję lewaka jako osobę, która:

  • w skrajny, przesadny sposób broni wybranej mniejszości lub sprawy np. robotników, LGBTAZ+, kobiet, nielegalnych imigrantów, muzułmanów, klimatu, przyrody itp. przed zagrożeniem i opresją ze strony państwa, społeczeństwa;

  • lub nienawidzi własnego narodu, państwa, jego historii, kultury, tradycji, religii, uważając je za przyczyny opresji i zwalczając zaciekle

Odwrotnością lewaka jest prawak, który:

  • bezkompromisowo popiera własny naród, państwo, jego historię, kulturę, tradycję i religię, uważa je za jedynie słuszne i nie dopuszcza żadnej możliwości zmiany;

  • lub zaciekle zwalcza wszelkich obcych lub obywateli własnego państwa, których uważa za zagrożenie dla jedynie słusznej wizji narodu / państwa /religii

Nie wiem czy przyczyny powyższych aberracji psychologicznych mają podłoże genetyczne, czy społeczne. Interesująca wydaje mi się teza Freuda, że powodem lewactwa może być molestowanie w dzieciństwie, zaś przyczyną prawactwa bicie (ale bez molestowania).

Niezależnie od rodzaju aberracji, lewacy i prawacy są skutecznie wykorzystywani przez inteligentnych, cynicznych liderów, którzy pozornie podzielając ich ideały wykorzystują ich dla własnych interesów. Zdarzało się w historii, że patriotyzm prawaków albo miłość i empatia lewaków powodowały miliony ofiar, w efekcie działań ich totalitarnych przywódców.

Czy Jezus był lewakiem? Jednoznaczna odpowiedź jest w Ewangelii:

Mt 5, 38-44

Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują

Według tych słów, jeśli wrogowie atakują nasze państwo, nasz naród, naszą społeczność, naszą rodzinę, to mamy się nie bronić i jeszcze ich kochać. Powyższy cytat można uznać za ponadczasowe credo i standard lewactwa.

Lewakiem jest zresztą aktualny papież Franciszek. Popiera niekontrolowany napływ imigrantów, co spowodowałoby upadek cywilizacji europejskiej. Odnośnie wojny na Ukrainie – służalczo popiera Putina, który w jego latynoskiej mentalności jest następcą ubóstwianych Lenina i Stalina.

Ale zaraz – Jezus jest lewakiem. Jezus jest jednocześnie Bogiem. Czy to znaczy, że Bóg jest lewakiem? Także w tym przypadku jednoznaczna odpowiedź jest w Biblii:

Pwt 11, 22-25

Jeśli pilnie strzec będziecie wszystkich tych poleceń, które ja wam dziś nakazuję pełnić, miłując Pana, waszego Boga, postępując według wszystkich Jego dróg i Jego się trzymając - wypędzi Pan wszystkie te narody przed wami i usuniecie narody większe i mocniejsze od was. Każde miejsce, po którym będzie chodzić stopa waszej nogi, będzie wasze. Granice wasze sięgać będą od pustyni aż do Libanu, od rzeki Eufrat aż do Morza Zachodniego. Nikt przed wami się nie ostoi, strach przed wami i przerażenie będzie siał Pan, Bóg wasz, po całej ziemi, po której będziecie chodzić, jak wam zapowiedział.

Jeśli naród wybrany będzie wierny Bogu, Bóg zniszczy jego przeciwników, siejąc strach i przerażenie.

Pwt 13, 7-11

Jeśli cię będzie pobudzał skrycie twój brat, syn twojej matki, twój syn lub córka albo żona, co na łonie twym spoczywa albo przyjaciel tak ci miły, jak ty sam, mówiąc: «Chodźmy, służmy bogom obcym», bogom, których nie znałeś ani ty, ani przodkowie twoi - jakiemuś spośród bóstw okolicznych narodów, czy też dalekich od jednego krańca ziemi do drugiego - nie usłuchasz go, nie ulegniesz mu, nie spojrzysz na niego z litością, nie będziesz miał miłosierdzia, nie będziesz taił jego przestępstwa. Winieneś go zabić, pierwszy podniesiesz rękę, aby go zgładzić, a potem cały lud. Ukamienujesz go na śmierć, ponieważ usiłował cię odwieść od Pana, Boga twojego

Odstępcy od jedynie słusznej religii mają być karani śmiercią przez ukamienowanie, choćby należeli do najbliższej rodziny.

Powyższe poglądy Boga jednoznacznie wykazują, że Bóg jest prawakiem.

Skoro Bóg w Trójcy Świętej jest jednocześnie lewakiem i prawakiem, to zaczynam wreszcie rozumieć i doceniać znaczenie trzeciego elementu Trójcy – ducha świętego. Jest nadzieja.






niedziela, 19 marca 2023

Odlot Ochojskiej

Akcja Łukaszenki nasyłania niepożądanych imigrantów i obrona granicy przez służby polskie wywołuje okresowo rozpaczliwe reakcje lewicowych aktywistów, występujących w obronie uchodźców prześladowanych przez faszystowski, rasistowski reżim. Ostatnio odleciała Ochojska:

Powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób. – Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły – stwierdziła.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. „Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano” – stwierdziła.

https://i.pl/szokujace-slowa-janiny-ochojskiej-lasy-panstwowe-skladaja-zawiadomienie-do-prokuratury/ar/c1-17363643

Moim zdaniem każde państwo ma prawo do prowadzenia polityki imigracyjnej. W sytuacji kryzysu demograficznego przyjmowanie imigrantów jest konieczne i korzystne, ale powinni oni podlegać selekcji i przekraczać granicę legalnie. Na przykład Polska powinna przyjmować imigrantów z bliskich kulturowo krajów sąsiednich, z Azji Centralnej (umiarkowani, pracowici muzułmanie), Indii, oraz wszelkich innych, jeśli zostaną zaakceptowani.

Niestety przepisy imigracyjne są pochodną Konwencji Genewskiej, podpisanej tuż po drugiej wojnie światowej – w innych realiach historycznych. Liberalne dla uchodźców zapisy Konwencji są nadużywane – dochodząc do współczesnej praktyki, że właściwie trzeba każdego nielegalnego imigranta przyjąć i żadnego nie wolno wydalić.

Konwencja genewska

Artykuł 31 Uchodźcy przebywający nielegalnie w państwie przyjęcia 1. Umawiające się Państwa nie będą nakładały kar za nielegalny wjazd lub pobyt na uchodźców przebywających bezpośrednio z terytorium, na którym ich życiu lub wolności zagrażało niebezpieczeństwo w rozumieniu artykułu 1, i weszli lub przebywają na ich terytorium bez zezwolenia, pod warunkiem że zgłoszą się bezzwłocznie do władz i przedstawią wiarygodne przyczyny swojego nielegalnego wjazdu lub pobytu.

Artykuł 33 Zakaz wydalania lub zawracania 1. Żadne Umawiające się Państwo nie wydali lub nie zawróci w żaden sposób uchodźcy do granicy terytoriów, gdzie jego życiu lub wolności zagrażałoby niebezpieczeństwo ze względu na jego rasę, religię, obywatelstwo, przynależność do określonej grupy społecznej lub przekonania polityczne

Poszczególne państwa europejskie i ich służby starają się prowadzić bardziej zgodną ze zdrowym rozsądkiem politykę imigracyjną, na przykład stosując na granicy push back – odrzucanie nielegalnych imigrantów. Nawet będące dotychczas wzorem liberalizmu państwa nordyckie zaostrzają politykę:

Jednym z planów Danii jest otwieranie ośrodków recepcyjnych poza Europą i zmniejszenie w ten sposób liczby uchodźców ubiegających się o azyl przy wjeździe do Danii. Już wiadomo, jak podaje thenationalenews.com, że taka placówka, działająca na podstawie umów prawnych, powstanie w Rwandzie.

Dania ma już jedne z najostrzejszych przepisów wobec uchodźców. Teraz wszystko wskazuje na to, że nastąpi eskalacja. Tego oczekuje duńskie społeczeństwo, które obecnie uchodzi za jedno z bardziej zinternacjonalizowanych. Państwo jest od lat pożądanym kierunkiem migracji, a według statystyk jedna osoba na dziesięć mieszkających w Danii urodziła się poza jej granicami.

https://wiadomosci.wp.pl/nowy-rzad-danii-nie-popuscimy-imigrantom-radykalny-plan-6844849813932672a

Świadczenia socjalne otrzymają tylko ci, którzy przepracują 37 godzin tygodniowo.

Wymóg pracy będzie dotyczył osób pobierających zasiłki od trzech lub więcej lat, które do tej pory nie osiągnęły dostatecznego poziomu znajomości języka duńskiego. Premier Mette Frederiksen zaznaczyła, że ​​przepisy te są skierowane bezpośrednio do kobiet z „niezachodnich środowisk” żyjących z zasiłków. Rząd twierdzi, że sześć na dziesięć kobiet z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Turcji nie pracuje.

Nowy plan został stworzony po to, by pomóc migrantom w asymilacji z duńskim społeczeństwem. „Chcemy wprowadzić nową logikę pracy, w której ludzie mają obowiązek wnosić swój wkład i być użytecznymi, a jeśli nie mogą znaleźć stałej pracy, muszą pracować za zasiłek” – powiedziała dziennikarzom Frederiksen. „Przez zbyt wiele lat wyrządzaliśmy krzywdę wielu ludziom, nie żądając od nich niczego” – dodała premier Danii.

https://forsal.pl/praca/bezrobocie/artykuly/8240572,koniec-z-darmowymi-zasilkami-dania-imigranci-beda-na-nie-pracowac.html

Uważam, że Unia Europejska powinna wyjść z Konwencji Genewskiej lub spowodować dostosowanie jej treści do obecnych realiów. Dotychczasowa konwencja powoduje aktywizację lewicowych oszołomów, jest prawną bazą działania międzynarodowych gangów przemytników ludzi, ułatwia przeciwnikom prowadzenie wojny hybrydowej, utrudnia ochronę granic przez państwa europejskie. Państwa powinny mieć prawo do ochrony granic przed nielegalnymi imigrantami stosując wszelkie środki adekwatne do zagrożenia. 



sobota, 11 marca 2023

W obronie JPII

Materiał w TVN dotyczący chronienia przez Jana Pawła II kapłanów pedofilów wywołał burzę medialno-polityczną, ale mam wrażenie, że większości Polaków temat nie interesuje. Tym niemniej postaram się skomentować. W radiu Wnet wysłuchałem rozmowy z księdzem Isakowiczem-Zaleskim który stwierdził, że JPII miał wiele dokonań pozytywnych, ale jego podejście do kapłanów zboczeńców – przenoszenie do innych parafii, współcześnie oceniamy negatywnie. W sumie zgadzam się. Kolejna rozmowa była z Żarynem, który dowodził, że JPII nie można o nic obwiniać. Przedstawił mniej więcej takie poglądy:

Kardynał Wojtyła mógł wobec takiego księdza zastosować karę suspensy, bądź wydalenia ze stanu kapłańskiego. Natomiast jeśli w swoim sumieniu nie był w stanie tego udowodnić, to jedną z broni którą posiadał, chroniąc pozostałych kapłanów w swojej archidiecezji, było właśnie wysłanie takiego księdza w miejsce, w którym mógłby odzyskać kondycję kapłańską.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-03-08/jan-zaryn-w-programie-gosc-wydarzen-ogladaj-od-1920/

Logika Żaryna sprowadza się do tego, że jeśli jest choćby minimalne prawdopodobieństwo skrzywdzenia kapłana, to nie wolno tego uczynić, choćby nawet było to związane z maksymalnym prawdopodobieństwem dalszego krzywdzenia szeregowych wiernych.

W pierwszy impulsie oburzyłem się i przełączyłem radio z Wnet na – dla równowagi ideologicznej – TOK FM.

Jednak potem zastanowiłem się - skoro kapłani poprzez sakrament są przedstawicielami Boga, to nie powinni się za bardzo przejmować wiernymi. Sam Bóg zgodnie z Pismem Świętym dokonywał masowych egzekucji:

Rdz 7, 22 Wszystkie istoty, w których nozdrzach było ożywiające tchnienie życia, wszystkie, które żyły na lądzie, zginęły. 23 I tak Bóg wygubił doszczętnie wszystko, co istniało na ziemi, od człowieka do bydła, zwierząt pełzających i ptactwa powietrznego; wszystko zostało doszczętnie wytępione z ziemi. Pozostał tylko Noe i to, co z nim było w arce.

Skoro w tej logice kapłan jest kimś nieskończenie wyższym niż szeregowy wyznawca, cóż więc to za problem z jakimś molestowaniem owieczek.

W końcu pogubiłem się w tych sprzecznych poglądach i wróciłem do tego, co jest dla mnie stałe i inspirujące – a więc nauk JPII, a zwłaszcza ulubionej – o kremówkach papieskich.

sobota, 18 lutego 2023

Powrót do wiary

W  świecie pełnym celebrytów takich jak Halejcio można utracić wiarę w istnienie Boga. Stąd i u mnie pojawił się kryzys.

W chwilach zwątpienia z pomocą przychodzą cuda, wizyty aniołów, wizje nadprzyrodzone. Ja przeżyłem sen proroczy.

W tym śnie znajdowałem się na imprezie firmowej w ogrodzie jakiejś restauracji. Na początku było kameralnie i sympatycznie. Potem zachciało mi się lać. Rozejrzałem się. Niestety był problem. Przy długim stole z nieheblowanego drewna siedziało po obu stronach chyba z 500 ponurych osób. Ci dla których nie starczyło miejsca tłoczyli się stojąc za ich plecami. Zacząłem się powoli przeciskać. Okazało się jednak, że na terenie restauracji nie było toalety, więc udałem się na zewnątrz, przez pogrążone w wieczornym mroku miasto. Najbliższy klozet znalazłem w kompleksie przejść podziemnych na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Niecierpliwie wkroczyłem. Niestety widok wewnątrz zaszokował mnie. Na podłodze i ścianach pełno nieczystości: kał, mocz, ekskrementy, stolec, uryna itd. Już chciałem wyjść, kiedy po prawej stronie spostrzegłem schludne drzwi a przy nich stewarda toaletowego z naręczem rolek papieru toaletowego i wyprasowanym ręcznikiem. Miałem nadzieję, że będę mógł skorzystać, ale w tym momencie drzwi otwarły się i wyszedł z nich uśmiechnięty biskup Leszek Sławoj Głódź. Zrozumiałem, że to pomieszczenie toaletowe było zarezerwowane dla kleru, więc zrezygnowany udałem się z powrotem przez ciemne, ponure miasto, w nadziei że jakoś odnajdę lokal, w którym mieściła się restauracja.

Po obudzeniu zacząłem zastanawiać się nad znaczeniem snu. W dosłownym znaczeniu wydawał się pesymistyczny. Dotarł jednak do mnie sens ukryty - tajemnicą snu było przeciwstawienie brudu i podłości życia doczesnego czystości i doskonałości życia nadprzyrodzonego. Dlatego moja wiara została kolejny raz umocniona.