Apropos wyborów.
Od lat głosowałem na odpowiedniki Konfederacji. Przed głosowaniem sprawdziłem w Latarniku Wyborczym - mam ponad 70% poglądów zgodnych z Konfederacją. Jednak propaganda medialna dotycząca przewidywanej koalicji i brak stanowczego zaprzeczenia ze strony Mentzena i Bosaka zapaliły pulsujące, coraz silniejsze czerwone światło i na koniec ryk syren alarmowych. Nie mówiąc już o obficie reprezentowanych w ich gronie dziwolągach.
Sorry Konfederacjo :(