Niechęć
do muzułmanów w społeczeństwie polskim wynika z lęku, a lęk jest efektem naszej
niewiedzy. Islam jest religią pokoju i miłości. Natomiast większość terrorystów to analfabeci, którzy nie znają
Koranu.
Poznańscy
muzułmanie wyjdą na ulicę, aby wyrazić swoje niezadowolenie w związku z
zamachami w Paryżu. Manifestacja odbędzie się 29 listopada na Placu Wolności. -
Pokażemy wszystkim, że jesteśmy przeciw terroryzmowi - mówi Wirtualnej Polsce
imam Youssef Chadid z Muzułmańskiego Centrum Kulturalno-Oświatowego w Poznaniu,
które jest organizatorem wydarzenia.
Jednocześnie
chcemy zaprotestować przeciw ksenofobi i rasizmowi. Jesteśmy za tolerancją -
tłumaczy Chadid. I zaprasza do udziału w manifestacji.
Wcześniej
zamachy we Francji potępiła Liga Muzułmańska RP. Organizacja wydała specjalne
oświadczenie w tej sprawie, w którym napisała, że "tego rodzaju czyny są
nie tylko niezgodne z nauczaniem islamu, ale najzwyczajniej nikczemne i
odrażające"
Zachęcony
tak budującą postawą muzułmanów postanowiłem zmniejszyć swoją niewiedzę.
Odszukałem werset Koranu mówiący o tolerancji religijnej i niestosowaniu
przymusu.
لَا إِكْرَاهَ فِي الدِّينِ قَد تَّبَيَّنَ الرُّشْدُ مِنَ الْغَيِّ فَمَن يَكْفُرْ بِالطَّاغُوتِ وَيُؤْمِن بِاللَّهِ فَقَدِ اسْتَمْسَكَ بِالْعُرْوَةِ الْوُثْقَىٰ لَا انفِصَامَ لَهَا وَاللَّهُ سَمِيعٌ عَلِيمٌ ( 256 ) Al-Baqarah ( The Cow ) - Ayaa 256
Nie
ma przymusu w religii! Prawość wyróżniła się od nieprawości. I ten, kto odrzuca
fałszywe bóstwa, a wierzy w Boga, uchwycił za najpewniejszy uchwyt, nie mający
żadnego pęknięcia. Bóg jest słyszący, wszechwiedzący!
Zaiste
wielka jest moja niewiedza o religii pokoju i miłości, ale wiem, że sury w
Koranie nie są ułożone w kolejności chronologicznej – daty spisania, a niektóre
wersety późniejsze unieważniają wcześniejsze. Sprawdziłem werset 2:256 na
stronie http://www.thequran.com.
Ups!
Jest notatka: abrogated - unieważniony przez:
فَإِذَا انسَلَخَ الْأَشْهُرُ الْحُرُمُ فَاقْتُلُوا الْمُشْرِكِينَ حَيْثُ وَجَدتُّمُوهُمْ وَخُذُوهُمْ وَاحْصُرُوهُمْ وَاقْعُدُوا لَهُمْ كُلَّ مَرْصَدٍ فَإِن تَابُوا وَأَقَامُوا الصَّلَاةَ وَآتَوُا الزَّكَاةَ فَخَلُّوا سَبِيلَهُمْ إِنَّ اللَّهَ غَفُورٌ رَّحِيمٌ ( 5 ) At-Taubah ( The Repentance ) - Ayaa 5
A
kiedy miną święte miesiące, wtedy zabijajcie bałwochwalców, tam gdzie ich
znajdziecie; chwytajcie ich, oblegajcie i przygotowujcie dla nich wszelkie
zasadzki! Ale jeśli oni się nawrócą i będą odprawiać modlitwę, i dawać
jałmużnę, to dajcie im wolną drogę. Zaprawdę, Bóg jest przebaczający, litościwy!
Znalazłem
dwa inne wersety i sprawdziłem, czy któryś jest unieważniony:
وَقَاتِلُوهُمْ حَتَّىٰ لَا تَكُونَ فِتْنَةٌ وَيَكُونَ الدِّينُ لِلَّهِ فَإِنِ انتَهَوْا فَلَا عُدْوَانَ إِلَّا عَلَى الظَّالِمِينَ ( 193 ) Al-Baqarah (
The Cow ) - Ayaa 193
I
zwalczajcie ich, aż ustanie prześladowanie i religia będzie należeć do Boga. A
jeśli oni się powstrzymają, to wyrzeknijcie się wrogości, oprócz wrogości
przeciw niesprawiedliwym!
وَعَدَ اللَّهُ الَّذِينَ آمَنُوا مِنكُمْ وَعَمِلُوا الصَّالِحَاتِ لَيَسْتَخْلِفَنَّهُمْ فِي الْأَرْضِ كَمَا اسْتَخْلَفَ الَّذِينَ مِن قَبْلِهِمْ وَلَيُمَكِّنَنَّ لَهُمْ دِينَهُمُ الَّذِي ارْتَضَىٰ لَهُمْ وَلَيُبَدِّلَنَّهُم مِّن بَعْدِ خَوْفِهِمْ أَمْنًا يَعْبُدُونَنِي لَا يُشْرِكُونَ بِي شَيْئًا وَمَن كَفَرَ بَعْدَ ذَٰلِكَ فَأُولَٰئِكَ هُمُ الْفَاسِقُونَ ( 55 ) An-Noor ( The Light ) - Ayaa 55
A
Bóg obiecał tym spośród was, którzy uwierzyli i którzy czynili dobre dzieła, iż
uczyni ich namiestnikami na ziemi, jak uczynił namiestnikami tych, którzy byli
przed nimi. I On umocni ich religię, którą dla nich wybrał, i zamieni ich obawę
w bezpieczeństwo. Oni będą Mnie czcić, nie dodając Mi niczego za
współtowarzyszy. A ci, którzy nadal pozostaną niewiernymi, to ludzie bezbożni!
Żaden
z tych wersetów nie jest unieważniony. A więc prawdziwa nauka Koranu wzywa
muzułmanów do walki z niewiernymi, dopóki nie opanują całego świata i
pozostanie tylko jedna religia. Taka jest wola i obietnica Allaha – panowanie muzułmanów
nad światem.
W
przypadku religii masowych większość wyznawców to ludzie normalni, pragnący
spokojnie żyć, choćby ich pismo święte nawoływało do nieustannej walki i zabijania.
Niewątpliwie jest tak i w przypadku muzułmanów. Jednak w niektórych krajach –
zwłaszcza w Europie – miejsce liderów religijnych zajęli islamiści, dla których
Koran pełni rolę taką jak Mein Kampf dla nazistów. Islamiści zdominowali i
zastraszyli muzułmanów, podobnie jak naziści Niemców w okresie drugiej wojny
światowej.
Dlatego
w przypadku islamu postulowanie rozdziału religii od państwa to absurd. Jedyny
realny schemat: albo państwo kontroluje islam, albo islamiści kontrolują
państwo. Państwa europejskie po nieroztropnym sprowadzeniu mas muzułmanów i przewadze
ich przyrostu demograficznego nie mają już odwrotu od tego schematu. Aby
państwo kontrolowało islam, należy wdrożyć system sprawdzony już w niektórych
państwach muzułmańskich:
1)
dokonanie przeglądu działających meczetów - likwidacja głoszących nienawiść i
ekstremizm
2)
wydalenie wszystkich imamów pochodzących z zagranicy
3)
zatwierdzanie przez państwo wyłącznie imamów wykształconych na uczelniach
państwowych
4)
zakaz i zablokowanie finansowania meczetów i organizacji muzułmańskich z zagranicy
5)
dokonanie przeglądu organizacji muzułmańskich i delegalizacja głoszących
nienawiść i ekstremizm
6)
zmiana prawa umożliwiająca uwięzienie lub wydalenie z kraju osób podlegających
islamistycznej radykalizacji religijnej
7)
przywrócenie kary śmierci, możliwość stosowania tortur przy przesłuchaniach terrorystów
8) silna władza w państwie
Aby
system był stabilny, ograniczenia nie mogą dotyczyć tylko jednej strony. Państwo
powinno zapewnić respektowanie w rozsądnym zakresie muzułmańskich norm
obyczajowych. Chodziłoby np. o wyeliminowanie gender, propagandy pedalskiej,
pornografii. Owoc liberalnej demokracji - czyli lewactwo obdarzyło nasz kontynent masami muzułmanów,
a to nieuchronnie doprowadzi do końca liberalnej demokracji.