Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 21 stycznia 2018

#MeeToo - robotyzacja seksu

Postanowiłem poświęcić parę słów akcji #MeToo dotyczącej wynurzeń celebrytek po seks skandalu Harveya Weinsteina. Genezą problemu są sprzeczności związane z naturalnym dla naszego gatunku modelem zachowań seksualnych. Kobiety starają się wyglądać i zachowywać atrakcyjnie, aby znaleźć partnerów lub dowartościować się podziwem otoczenia. Zachęceni tym mężczyźni podejmują próby zbliżenia. Jednak kobiety nie są zainteresowane byle jakim partnerem, ich atrakcyjność ma służyć wyborowi odpowiadającego im partnera, a zbliżenie tolerowane jest tylko w zakresie, jaki im na danym etapie i z daną osobą odpowiada. Ten model generalnie sprawdza się służąc optymalizacji doboru naturalnego, jednak powoduje nieprzyjemne skutki uboczne. Dla mężczyzn – uczucie poniżenia, kiedy atrakcyjna kobieta z pogardą odrzuca jego starania. Dla kobiet – odrażające przypadki molestowania, kiedy mężczyźni nie wycofują się pomimo odmowy. Uważam, że w cywilizacji zachodniej problem molestowania powinien być rozwiązywany na drodze prawnej. Zgłoszone przypadki wyjaśniane i w razie udowodnienia winy zastosowana adekwatna kara.

Nieprzyjemne skutki uboczne interakcji seksualnej stały się genezą wielkiej religii – islamu. Centralną częścią nauk Koranu jest publiczna deseksualizacja i ubezwłasnowolnienie kobiet. Pozbawienie kobiet prawa do atrakcyjnego wyglądu i interakcji seksualnej, zakucie ich w wory raz na zawsze rozwiązało ten problem w cywilizacji muzułmańskiej. Uzupełnieniem jest moda na hodowanie kóz.

Przeciwstawne rozwiązanie w cywilizacji zachodniej forsują feministki – to psychiczna kastracja mężczyzn. Takie ich wytresowanie, że kobiety mogą chodzić publicznie choćby gołe, a mężczyźni, wbrew naturalnemu instynktowi nie mogą ich dotknąć, odezwać się do nich, skomentować, ani nawet spojrzeć. W awangardzie akcji #MeeToo znalazły się podstarzałe celebrytki. Niestety nie wzbudzają już takiego zainteresowania swoimi wdziękami, więc tym natrętniej publicznie przypominają traumatyczne doświadczenia z przeszłości, kiedy ktoś spojrzał im w dekolt, dotknął pupy, wyraził chęć seksu albo przespał się z nimi. Wydarzenia te w swoim czasie jakoś nie były na tyle dotkliwe, aby zostały zgłoszone jako przestępstwo seksualne. Mamy więc do czynienia z nową modą promocji celebrytek. Samo w sobie to ma nawet pewien urok. Niestety, kampania #MeeToo została wykorzystana przez feministki jako doskonałe narzędzie w prowadzonej przez nie od wielu lat kampanii psychicznej kastracji mężczyzn. W krajach skandynawskich dochodzimy już do rozwiązań prawnych, w których do odbycia nawet stosunku wewnątrz małżeństwa niezbędny jest pakiet badań lekarskich i zgoda potwierdzona notarialnie, w przeciwnym przypadku nieuchronnie grozi oskarżenie o gwałt.

Czym może się to wszystko skończyć?

Największe firmy specjalizujące się w inteligentnych seks robotach, czyli Synthea Amatus, Realbotix i True Companion prześcigają się w spełnianiu fantazji seksualnych swoich klientów. To właśnie ta ostatnia marka odpowiedzialna jest za stworzenie Samanthy, czyli robota potrafiącego nie tylko zaspokoić seksualnie swojego właściciela, ale także porozmawiać z nim o pogodzie i pożartować.

Dr Jordi Vallverdú, specjalista od AI (sztucznej inteligencji) przekonuje, że po świętach rynek seks robotów wart będzie najwięcej w historii, bo aż 30 miliardów dolarów. Poza tym doktor przewiduje, że w 2018 roku nastąpi prawdziwy rozkwit sprzedaży robotów do seksu.

https://kobieta.wp.pl/w-swieta-wzrosnie-sprzedaz-seks-robotow-staly-sie-czescia-naszego-zycia-6201523111175809a

sobota, 6 stycznia 2018

3 kadencje PiS

Opozycja nie może pojąć, skąd wynika nieustająca przewaga sondażowa PiS. Przewiduję, że ta partia będzie rządzić 3 kadencje. Historia ma tendencję do powtarzania się. Rządy PiS odpowiadają okresowi wdrażania władzy ludowej w latach 1945-1956. Podobne są zasadnicze punkty programu:
  • Centralizacja władzy, likwidacja trójpodziału. Sądownictwo jest chore, ale zamiast umożliwić wybór sędziów przez obywateli dokonają tego funkcjonariusze Partii. Odchodzenie od jednomandatowych okręgów wyborczych oznacza umocnienie zależności przedstawicieli władzy ustawodawczej od Partii. Ograniczanie niezależności samorządów to przywrócenie władzy Partii w terenie.
  • Pięćset plus, mieszkanie plus, a dla klasy średniej ostre podniesienie podatków to walka o wdrożenie socjalizmu. Trwałe poparcie dla Partii ze strony proletariatu, który doznał awansu społecznego.
  • Nacjonalizacja zasadniczych sektorów gospodarki
  • Walka o handel. Skoro dziś najbardziej efektywną formą handlu są supermarkety, to Partia musi wydać im wojnę.
  • Histeria antyniemiecka dokładnie wzorowana na sprawdzonych wzorach z PRL
  • Polityka zagraniczna i obronna podporządkowana suwerenowi – ZSRR zastąpiony przez USA/Izrael

Natomiast rządy PO – 2 kadencje odpowiadają okresowi Generalnej Guberni w latach 1939-1945. Oczywiście bez ludobójstwa i terroru, ale poza tym zasadnicze punkty programu były podobne:

  • Polityka zagraniczna, obronna i ekonomiczna podporządkowana suwerenowi – Niemcom
  • Jedyna aktywność rządu to nadzorowanie budowy autostrad wschód-zachód stanowiących realizację postulatu zgłaszanego jeszcze przez Hitlera
  • Utrzymywanie 6-letniej szkoły podstawowej i bezsensownych gimnazjów – dążenie do ogłupienia narodu tubylczego
  • Wprowadzenie obowiązku szkolnego od 6 lat i wieku emerytalnego do 67 lat – w trosce o maksymalne wykorzystanie tubylczej siły roboczej
  • W miastach wykorzystanie „reprywatyzacji” do przekazywania kamienic szmalcownikom i wysiedlania polskich rodzin na bruk


W świetle tego porównania widać, że nie ma szans na powrót PO do władzy. PiS jest, jaki jest, ale potrafi realizować jakieś pozytywne cele w odróżnieniu od namiestników z PO. Naród widzi tę różnicę nawet bez namolnej do wyrzygania propagandy mediów Kurskiego.