Łączna liczba wyświetleń

sobota, 17 grudnia 2016

Zdobycie Aleppo przez siły rządowe

Aleppo to miasto symbol. Symbol bestialstwa reżimu wspieranego przez Kreml i ajatollahów i paraliżu Zachodu w kwestii zupełnie fundamentalnej z punktu widzenia przyświecających mu wartości jaką jest ratowanie niewinnych. To kompromitacja zachodnich instytucji – ONZ, UE. I największy polityczny błąd Baracka Obamy, który miał okazję interweniować w Syrii w 2013 kiedy reżim użył przeciwko cywilom sarinu, ale się na to nie odważył. Klęska idei solidarności w części krajów, które – tak jak np. Polska – zamknęły się na uchodźców. I porażka mediów, które straciły wpływ na polityków i opinie publiczną.


Odbicie Aleppo przez siły reżimu al - Assada prasa lewacka, jak widać w powyższym cytacie, przedstawia jako apokalipsę. Ale po co było wywoływać tę rzeź? Konflikt w Syrii podsycany był głównie przez mocarstwa sunnickie – Turcję i Arabię Saudyjską dążące do obalenia rządów mniejszości szyickiej. W popieranie tzw. umiarkowanej opozycji nieudolnie usiłowały włączyć się mocarstwa zachodnie. Okazywało się jednak, że szkoleni przez nich bojownicy przechodzili wraz z wyposażeniem na stronę ugrupowań ekstremistów islamskich. Obama miał na tyle zdrowego rozsądku, iż pomimo nacisków nie zdecydował się na zaatakowanie sił rządu syryjskiego. Sprawdził się za to plan Rosji – wsparcie militarne dla Assada i współpraca z Kurdami. To przykre, że w tym wypadku ostoją zdrowego rozsądku okazał się Putin, a przywódcy Zachodu bandą histerycznych oszołomów. Prezydent elekt Trump zapowiada współpracę z Rosją w zakresie zwalczania terroryzmu.

Muszę przyznać, że w początkowej fazie konfliktu stawiałem na poparcie opozycji syryjskiej. Polska jest sojusznikiem USA i Izraela, które współpracują z mocarstwami sunnickimi. Wobec destabilizacji Ukrainy prawdopodobne było opanowanie jej przez Turcją. Bramą dla sił tureckich byłby Krym skolonizowany przez sunnickich Tatarów. Polska znalazłby się pomiędzy dwoma sunnickimi mocarstwami – Turcją i Niemcami skolonizowanymi przez Turków. Scenariusz ten został zniweczony przez genialne posunięcie Putina – przyłączenie Krymu do Rosji. Ukraińcy nie zdają sobie sprawy, że zostali w ten sposób ocaleni przed inwazją muzułmańską.

W efekcie destabilizacji Iraku i Syrii w śmiertelnym niebezpieczeństwie znalazł się jednak Izrael. Pomoc Iranu dla rządów Iraku i Syrii spowodowała, że kontrola militarna tego szyickiego mocarstwa rozciąga się poprzez Irak, Syrię i Liban aż do granicy Izraela. Niedawna wizyta premier Szydło była potwierdzeniem gorliwej współpracy Polski z państwem żydowskim. Zastanawiam się, czy jednobiegunowa polityka zagraniczna – wasalność wobec USA i Izraela jest w obecnej sytuacji sensowna. Stawiamy na współpracę państw wyszehradzkich – Węgry, Czechy i Słowacja mają bardziej poprawne relacje z Rosją. Nastąpiła odwilż w relacjach z Białorusią. Potencjalny napór turecki od strony Ukrainy został powstrzymany przez Rosję.

Inicjatywa rządu PiS w tej kwestii nie wydaje mi się możliwa, jednak szansą jest zmiana polityki zagranicznej USA po przejęciu władzy przez Trumpa. Kluczowe byłoby dogadanie się mocarstw w kwestii Ukrainy - najlepiej wzajemne zagwarantowanie jej neutralności.

2 komentarze:

  1. Czcigodny Dibeliusie
    Afrykę Północną i Syrię wysadzili w powietrze wspólnymi siłami Klintonica (ten tępy Burak miał niewiele do gadania) plus UE. Trudno mieć pretensję do Putina że się schylił i podniósł upuszczony przez tych "demokratów" wypchany portfel. A po stłumieniu do końca rebelii ISIS Rosja wróci triumfalnie do gry na Bliskim Wschodzie a Syria będzie ich wielką bazą.
    Trump rozumie że musi się pogodzić z przepieprzeniem Syrii przez tę zołzę a firmowanym przez durnia z "metryką urodzenia" spreparowaną za pomocą Photo Shopa, który zgodnie z prawem nie powinien nigdy zostać prezydentem USA. Więc to chyba jednak lepiej, że w wyborach przepadła ta głupsza od własnej dupy piromanka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
      Odnośnie Libii - upadek Kaddafiego faktycznie spowodowały bombardowania NATO. W nagrodę wdzięczni islamiści zamordowali ambasadora USA. Odnośnie Syrii - w mojej ocenie główną rolę odegrały wpływy państw muzułmańskich.
      Zgodni jesteśmy w ocenie wyniku wyborów w USA.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń