Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 25 września 2014

Atak homonazistów na piwo Ciechan

Przez kraj przetoczyła się fala wylewanego piwa Ciechan. Pechowym właścicielem browaru jest Marek Jakubiak.


Sięgnijmy do najbardziej wiarygodnego lewackiego źródła:

Jakubiak w niewybredny sposób komentował wypowiedzi polskiego boksera, który publicznie zadeklarował wsparcie dla środowiska LGBT. Michalczewski (a także Maja Ostaszewska, Maria Seweryn, Dorota Warakomska, Agnieszka Szulim) pojawił się niedawno na konferencji "Ramię w ramię po równość - LGBT i przyjaciele". Pozował do zdjęć z tabliczką "Jestem sojuszniczką osób LGBT, bo chcę żyć w kraju, w którym moi homoseksualni przyjaciele nie są dyskryminowani".


Po paru dniach Marek Jakubiak, znany polski piwowar, skomentował tę akcję na portalu społecznościowym Facebook. - Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! Wiem, że to już niemożliwe, ale życzę ci Dariuszu mamusi z fujarką zamiast piersi, będziesz miał co ssać.

W sieci zawrzało. Praktycznie od razu pojawiła się grupa "Nie dla browaru Ciechan".

Sam Marek Jakubiak, gdy już nieco ochłonął, za swoje słowa przeprosił. - Nie było moją intencją krytykować nikogo w takich ostrych słowach, jednak zawsze w tematach dotyczących dzieci jestem bezkompromisowy. Pozostaję wierny swoim przekonaniom i podtrzymuję swój sprzeciw na popieranie adopcji dzieci przez homoseksualistów - tłumaczył na łamach portalu NaTemat.pl.

Przypomnijmy, że Jakubiak jest właścicielem grupy Browary Regionalne, gdzie prócz Ciechana znajdziemy także Lwówek, Bojanowo, Tenczynek oraz Biskupiec.


Wiadomości tv obficie przedstawiały sceny wylewania piwa Ciechan przez rozentuzjazmowanych lewaków. Ja nie rozumiem dlaczego karane jest piwo i to dobre regionalne piwo. Piwo jest jak chleb i powinniśmy je szanować. To trud pracy rolników i robotników, pieczołowicie wytworzone zgodnie z tradycyjną recepturą. Dlaczego karane jest piwo za niefortunną wypowiedź właściciela – wypowiedź wygłoszoną pod wpływem emocji, którą wycofał i za którą przeprosił.

Niszczenie wytworów cywilizacji i kultury kojarzy mi się z inną sytuacją.


Lewacy dążą do zniszczenia polskich patriotów i polskiej kultury, tak jak poprzednio próbowali to uczynić hitlerowcy.

48 komentarzy:

  1. witaj Dibi...
    nie znam sprawy, od Ciebie się teraz dowiedziałem... szczerze mówiąc, nie chce mi się analizować tej całej sprawy od strony ideologicznej... nikt zdrowy na umyśle nie widział żadnego "homonazisty", więc nie będę trwonił czasu, by tych ufoludków wypatrywać...
    natomiast w kwestii piwa...
    piwo jest pewną formą zapodania sobie bardzo popularnego narkotyku... jest to atrakcyjna forma, nie powiem, sam lubię piwo od czasu do czasu /byle porządne/... ale "chlebem" jest chyba tylko dla ćpunów... dla normalnego człowieka jest raczej tylko rozrywką...
    regionalne browary popieram, bo serwują porządny produkt w odróżnieniu od korporacyjnego, sieciowego gówna... "Ciechan" jest okay, marnowaniu "Ciechana" jestem przeciwny /zwłaszcza "Stouta" i "Portera"/... ban na wylewanie dobrego piwa!... no pasaran!... tu nawet Tiger /którego zresztą bardzo szanuję/ nie poradzi...
    chyba się dogadaliśmy?...
    pozdrawiać :)...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale chwilunia... za czyje to poszło?... kupili sobie to piwo i wylali, czy zrobili wjazd do do browaru?... to jest dość istotna sprawa, nieprawdaż?...

      Usuń
    2. Atak na browar byłby aktem terrorystycznym. Wylewali kupione piwo, ale mnie się taki symbol nie podoba i źle kojarzy.
      Jesteśmy zgodni odnośnie postulatu nie mieszania piwa do polityki.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Najwyraźniej środowiska homoseksualne wciąż szukają wokół siebie "śmiertelnych wrogów" z którymi będą walczyć na wszelkie możliwe sposoby. Właśnie w ten sposób interpretuję ten cały bojkot. Czyli uderza się tak, aby zabolało; inaczej w artystów /vide krytyka Joanny Szczepkowskiej/, a inaczej w przedsiębiorców /vide piwo produkowane w browarach Marka Jakubiaka/.
    Komuniści śpiewali "bój to jest nasz ostatni", ale w przypadku środowisk homoseksualnych chyba będą musieli coś zgoła innego śpiewać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rozróżniam normalnych gejów, których orientacja jest sprawą prywatną i gejowskich aktywistów wciągających orientację na polityczny sztandar, szukających wrogów, aby wykazać swoją przydatność i misyjność. Tych aktywistów nie akceptuję i nasze społeczeństwo także nie, czego przykładem jest ideowe i polityczne bankructwo Twojego Ruchu Palikota i masowa dezercja posłów.

      Usuń
  3. nie piłam tego piwa ale chętnie spróbuję, może miodowe grzane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciechan miodowy to mój ulubiony z ciechanów:)

      Usuń
    2. "Miodowe" jest również okay... ale ja dla odmiany polecam "Krzepiaka"... nie wiem, czy ten napój nazwać "piwem", jest to raczej rodzaj zawiesistego podpiwku /czyli voltaż ma bliski zera/, ale bardzo smaczny... podobno jest też znakomity na kaca, gdy delikwent nie może sobie pozwolić na klina, bo ma iść do pracy lub jechać autem... ale ostatniego kaca doświadczyłem bardzo dawno temu, więc powtarzam jedynie cudze opinie...
      tylko ów "Krzepiak" ma jedną wadę... szalenie trudno go upolować... może ktoś gdzieś widział?...

      Usuń
    3. Ty kanalio lepiej zafunduj tego "Krzepiaka" Julce na pokrzepienie bo wygląda na to, że będzie miała poważnie przesrane. W sekundzie zniknęła z blogosfery niczym śmierdzący pierd po otwarciu okien i zrobieniu przeciągu. Musisz ją pocieszyć w trudnych chwilach. Skasowanie jej wirtualnego kurwidołka to dopiero początek, bo czeka ją spotkanie z prokuratorem i proces sądowy. Takiś ponoć cwany i nie potrafiłeś jej pohamować? A może żeś ją celowo wpuścił na minę? Odetniesz się od niej teraz? Chyba będziesz musiał dorzucić jej na papugę zamiast na aborcję. Chyba, że zdążyłeś ją już zapylić to wydatek będzie podwójny i na aborcję i na papugę. Nie zazdroszczę.

      Morgenstern.

      Usuń
    4. @ Morgenstern
      Przecież jakaś głupia siksa, która by posłuchała tych "dobrych rad", jak dokonać w domu sztucznego poronienia, mogłaby przypłacić to życiem! Potwierdzili to lekarze. Więc w pełni podzielam twoja radość, że wreszcie stosowne instytucje obudziły się z letargu. I dobrały tej parszywej szmacie do skóry.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    5. @ Morgenstern
      P.S.
      Twoja hipoteza o celowym wpuszczeniu na minę jest w pełni sensowna. W końcu w środowisku ludzi pozbawionych nie tylko honoru, ale i elementarnych ludzkich uczuć, wyrzucenie "wyeksploatowanej" kobiety niczym zużytej prezerwatywy i sięgniecie po nowszy model to norma. W lavejaskim bełkocie nazywa to się "brakiem szczęścia do stałych związków".
      Pozdrawiam serdecznie.

      I korekta:
      "...podzielam Twoją radość...
      Cholerny tablet.

      Usuń
    6. A u nas na dzisiejszej czarnej mszy Julki nie było. Kanalii też nie było no ale Czarny to Papież jest, to może dostał jakieś ważne zadanie od samego Lucyfera, albo mu znowu pelerynę w szprychy rowerka wkitrało. Julka przysłała wronę pocztową z wiadomością, że musi się ukrywać w szałasie niedaleko trasy gdzie pracuje. Pisze, że dopiero jak rzuci klątwę szatanistyczną na prokuratora co to ją ściga, to wyjdzie z ukrycia. Nasz biedny kościół szatanistyczny cierpi prześladowania w tym katolskim klechistanie.

      Ave Satan! (A tak na wszelki wypadek szczęść Boże)

      Oppressor.

      Usuń
    7. No i Morgenstern miał rację. Kanalia się posrała i pousuwała wszystkie linkowane u siebie blogi, w tym i blog Julki oczywiście. Ewidentnie zaciera ślady. Ciekawe, czy zacznie usuwać Julki komentarze.

      Usuń
  4. A czy to nie wszystko jedno, czy klient piwo wypije, czy wyleje? Ważne, że zapłacił.
    Wypowiedź Jakubiaka też mi się nie spodobała, jak każda wypowiedź, która człowieka degraduje wyłącznie do nośnika narządów płciowych. Dziwi mnie też, że to ludzie, powiązani z Kościołem tak właśnie traktują homoseksualistów. Tyle mówią o duchowości, a o człowieku mówią, jakby składał się z samych narządów. Dla mnie niepojęte.
    No, ale to może dlatego, że sam jestem zwolennikiem legalizacji związków homo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie ludzie powiązani z kościołem.Przecież to oczywiste i "pojęte",co może o pedalstwie powiedzieć każdy normalny człowiek.
      Pozdrawiam życzliwie.

      Usuń
    2. Uważam, że o kwestii prawnego usytuwania homoseksualistów w społeczeństwie można w sposób kulturalny dyskutować i wyrażać swoje zdanie. Jak wynika z cytatu z "Wyborczej" pan Jakubiak przeprosił. Mnie natomiast symbol wylewania piwa źle się kojarzy, nawet jeśli jest kupione.
      Myślę, że przesadzasz z rolą Kościoła. Ważniejsza jest tradycja kulturowa wynikająca z naturalnego rozwoju społeczeństwa do której i Kościół musi się de facto dostosowywać.

      Usuń
    3. Szanowny Dibeliusie,

      To ostentacyjne wylanie piwa przez homo aktywistów, opłacanych sowicie przez podejrzane zachodnie organizacje, miało być niejako symbolem. Niemniej, dobór symbolu był adekwatny do całej wyznawanej przez nich ideologii. O ile idiotyczne wydaje się być wylanie piwa za które się zapłaciło w akcie protestu, a nie dajmy na to w wyniku podłego smaku, to nieudolnie próbowano dorobić drugie dno tego zachowania. Otóż miało to oznaczać symboliczne olanie nowego wroga, czyli właściciela browaru - Pana Jakubiaka. Pokłady nienawiści drzemiące w gejowskich aktywistach pozwalają na bardziej drastyczne formy ograniczania wolności wypowiedzi innych ludzi, więc traktowałbym to jako rozgrzewkę. Oczywiście zirytował mnie Nitager, wypowiadając się arbitralnie na temat "ludzi Kościoła", o których de facto bardzo niewiele wie. Bo, o ile dla większości ludzi, którzy uniknęli zakażenia zarazą politycznej poprawności i lewackiej tresury, homoseksualista jest po prostu zboczeńcem (osobą zaburzona psychicznie), to dla chrześcijan jest dodatkowo grzesznikiem. Wystarczy sięgnąć do przykazań, które Bóg dał Noemu i sobie poczytać, że jednym z nich był zakaz sodomii. Zatem nie ma sprzeczności pomiędzy okazywaniem grzesznikom miłosierdzia, a nazywaniem ich czynów po imieniu. Tak właściwie jako katolicy, sprzeniewierzamy się tym przykazaniom, ograniczając się do piętnowania homo terrorystów, a akceptacji gejów niewojujących w zasadzie bez zastrzeżeń, podczas gdy pismo jest tu jednoznaczne i nie dokonuje podziałów - może jednak ulegamy nieco pedalskiej propagandzie?

      Usuń
    4. @Nitager,

      "Wypowiedź Jakubiaka też mi się nie spodobała, jak każda wypowiedź, która człowieka degraduje wyłącznie do nośnika narządów płciowych. "

      To wytłumacz mi proszę dlaczego pedalstwo z tymi swoimi narządami obnosi się w przestrzeni publicznej? Dlaczego eksponuje za wszelką cenę swoje zboczenie i narządy wmawiając ludziom o normalnej konstrukcji psychicznej, że to norma? Chłopie, ja przeżyłem blisko 40 lat i nie widziałem ani razu powodu, aby eksponować w przestrzeni publicznej swoją orientację seksualną. Bo co to kogo obchodzi? I tak samo jest w przypadku sodomitów. Guzik mnie obchodzi ich zboczenie dopóki nie epatują nim poza swoja sypialnią. Naturalnie dla mniej łatwowiernych ludzi oczywiste jest to, że tu chodzi o zrobienie sobie ze swojej odmiennej orientacji sposobu na zarobkowanie i dostatnie życie bez kalania się pracą. W sumie esencja lewicowego myślenia. Podłe natomiast jest to, że środowiska te cynicznie wykorzystując empatię innych ludzi, zaprzęgają ich do odgrywania roli użytecznych idiotów.

      Usuń
    5. @Dibelius,

      "Uważam, że o kwestii prawnego usytuwania homoseksualistów w społeczeństwie można w sposób kulturalny dyskutować i wyrażać swoje zdanie"

      Co masz na myśli Szanowny Dibeliusie? Czyżby homoseksualistów miałby dotyczyć jakiś inny system prawny niż pozostałych obywateli? Póki co, system prawny jest taki sam dla wszystkich, więc czego miałaby dotyczyć według Ciebie ta nawet i kulturalna dyskusja?

      Pozdrawiam serdecznie, TF.

      Usuń
    6. Szanowny Tie Fighterze,
      Mam na myśli dyskusję o związkach partnerskich, małżeństwie, opiece nad własnymi dziećmi, adopcji cudzych dzieci. Można albo dyskutować, albo bluzgać.
      Ja na przykład opowiadam się za prawem homoseksualistów do wychowywania własnych biologicznych dzieci i przywilejami z tym związanymi - np. ulgi podatkowe, zasiłki. W przyszłości nie wykluczam poparcia związku partnerskiego niezależnego od płci - np. prawo i obowiązek opieki, spadek, ale bez przywilejów podatkowych i innych ze strony państwa. Obecnie jestem jednak przeciw związkowi partnerskiemu. Doświadczenia z innych krajów wykazują, że aktywistom gejowskim na tym naprawdę nie zależy i traktują to jako etap destrukcji tradycyjnego społeczeństwa. W pozostałych kwestiach jestem na nie.
      Czy tolerując gejów "nie aktywistów" - w świetle nauki Kościoła - ulegamy pedalskiej propagandzie? Czyjej propagandzie ulegamy tolerując i praktykując antykoncepcję i związki przedmałżeńskie? Dla mnie istotą nauki Kościoła jest moralność, a nie lansowanie sztywnych kanonów obyczajowości ludów pustynnych sprzed 2000 lat.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    7. Szanowny Dibeliusie,

      "art. 18 Konstytucji RP z 1997 r., w myśl którego małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, znajdujący się, podobnie jak rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo, pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Wskazuje się, że sformułowanie związek kobiety i mężczyzny", z zasady wyklucza dalszą dyskusję, w tym przedmiocie. Skoro najwyższy akt prawny jasno określa czym jest małżeństwo, to dyskusja na zadany temat ma charakter czysto akademicki, żeby nie powiedzieć bezprzedmiotowy. Jeśli już, to dyskusja powinna dotyczyć zmian w konstytucji, które jak dobrze wiesz w obecnym i każdym innym przewidywalnym układzie sił politycznych jest niemożliwa do zrealizowania. Zresztą takie zmiany nie ograniczyłyby się do tych kilku punktów, gdyż dobrze wiesz, że środowiska homoterrorystów nie spoczną dopóki nie osiągną dla swoich zboczeń pozycji uprzywilejowanej i to chronionej prawnie. Przecież musisz być tego świadom. Dasz palec - urwą całe ramię. Bardzo niebezpieczna gra.
      Ponadto rzekome utrudnienia prawne dla pedalskich konkubinatów są czystą fikcję, bowiem i w istniejącym stanie prawnym mogą realizować i wspomniany obowiązek/ przywilej wychowywania własnych dzieci, czy dziedziczyć po sobie majątek - prawo spadkowe. To samo się tyczy tej już słynnej opieki nad sobą nawzajem czy informacji medycznej. Nie dajmy się łatwowiernie nabierać nam te ich zakłamane gierki. Każdy prawnik ci to potwierdzi.

      " Dla mnie istotą nauki Kościoła jest moralność, a nie lansowanie sztywnych kanonów obyczajowości ludów pustynnych sprzed 2000 lat."

      Sam nie wiem Drogi Dibeliusie, co jest w sumie gorsze? Dopuszczanie akceptacji antykoncepcji, związków małżeńskich czy negowanie Pisma Świętego, z którego wypływa jedyny obowiązujący chrześcijanina kanon moralny? Pytanie do teologów? Czy może sami powinniśmy sobie na nie odpowiedzieć? A może rzeczywiście powinniśmy wyrzec się sztywnych kanonów obyczajowości ludów pustynnych sprzed 2000 lat, bo je właśnie dziedziczymy w linii prostej, na rzecz kanonów obyczajowości środowisk LGBT? Może w konsekwencji powinniśmy dopuścić do praktyk satanistycznych i innych postulatów środowisk lewacko-ultraliberalno-wolnościowych? Które to środowiska bardzo sprawnie odbierają nam kolejne obszary naszej wolności, zastępując je ułudą swobody decydowania o wszystkich obszarach oscylujących wokół dupy, z bezkarnym zabiciem nienarodzonego dziecka włącznie. Bardzo to niebezpieczna ścieżka, którą chciałbyś w przyszłości podążyć Dibeliusie, bardzo niebezpieczna. I nie powołujmy się na casus krajów zachodnich, bo jeżeli 90% krajów działa na własną zgubę, to nie znaczy, że pozostałe 10% ma na zasadzie owczego pędu popełniać ten sam błąd.

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    8. Szanowny Tie Fighterze,
      Przyjmowanie zapisów w świętych księgach wprost, dosłownie jest właśnie niebezpieczną ścieżką, ponieważ:
      1) wiele zapisów jest wewnętrznie sprzecznych - jedne zaprzeczają drugim
      2) wiele zapisów ma charakter wynikający z ówczesnch realiów i poziomu wiedzy i nie można ich traktować dosłownie - to jest oczywiste dla większości teologów
      3) dla katolików oprócz Pisma Świętego równie istotna jest nauka Kościoła, która podlega stopniowym, przemyślanym modyfikacjom dostosowując się do rozwijającej się cywilizacji

      Wybieranie ze świętych ksiąg wybranych zapisów i traktowanie ich dosłownie est raczej domeną fundamentalistów. Wykorzystują je do poniżania i mordowania innych - np. islamiści z ISIL.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    9. Szanowny Dibeliusie.
      Nic nie pisałeś,że zmieniłeś wyznanie.Można wiedzieć na jakie?
      Bo wydawało mi się do dzisiaj,że katolik,nawet tzw.powierzchowny to jednak katolik i przyjmuje oficjalne nauczanie KRK.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    10. Niewątpliwie coś w tym jest, niemniej nasz kościół nigdy nie powinien dostosowywać swojej doktryny do nacisków środowisk LGBT, a chrześcijański fundamentalizm raczej nam nie grozi, bo to właśnie co 5 minut ginie na świecie jakiś chrześcijanin, a w krajach zachodnich profanacje naszych świątyń i ataki na duchownych stały się ponura codziennością. A słów Chrystusa nie sposób interpretować dwuznacznie, bowiem są one jasne i mają charakter ponadczasowy. Ja w nich nie znalazłem żadnych sprzeczności.

      Również pozdrawiam, TF.

      Usuń
    11. Szanowny Józefie,
      Katolik przyjmuje oficjalne nauczanie, ale nauka Kościoła ulega zmianom. Uważam, że każdy katolik ma prawo wypowiadać się w tych kwestiach. Na przykład papież Franciszek rozważa wprowadzenie korekt w kwestii rozwodów, antykoncepcji, związków przedmałżeńskich.

      Jeśli Józefie uważasz, że katolik powinien bezkrytycznie przyjmować wszystkie pouczenia przedstawicieli kleru i bić czołem, to może powinieneś zmienić wyznanie na islam?
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    12. Czcigodny Dibeliusie
      Masz rację pisząc że w niektórych kwestiach, poszczególne fragmenty Pisma Świętego mogą wydawać się wewnętrznie sprzeczne, jeśli traktować je całkowicie dosłownie. I nie uwzględniać choćby faktu, że Nowy Testament powstał wiele lat po Starym. Na tej zasadzie można z Pięcioksięgu Mojżeszowego wyrwać zalecenie, aby porządny Żyd za potrzebą wyszedł poza obozowisko, zaopatrzony w łopatkę. Aby niczym każdy kot, wykopać dołek w piasku a na zakończenie zasypać swoje dzieło.
      Ale w kwestii pedalstwa całe Pismo Święte mówi jednym głosem i używa takich określeń jak grzech czy obrzydliwość. Po prostu 100.0% zgodności.
      A jeśli jakiś "teolog" dojdzie do wniosku że pierwszymi ludźmi było dwóch pedałów czyli Adam i Ewald, to jedynym miejscem godnym tego rewelacyjnego odkrycia będzie gwóźdź w sławojce.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    13. "Jeśli Józefie uważasz, że katolik powinien bezkrytycznie.......itd"

      Nie uważam.Napisałem tylko,że katolik powinien przyjmować oficjalne nauczanie KRK,oczywiście z uwzględnieniem zmian.Zmiany te są wprowadzane do nauki Kościoła w sposób jawny,więc każdy katolik ma możliwość z tymi zmianami się zapoznać.

      "Na przykład papież Franciszek rozważa wprowadzenie korekt...."

      Już raz coś w tym temacie kombinowałeś,o ile dobrze pamiętam.Sporo czasu upłynęło,a ty dalej swoje.
      Jak długo jeszcze twoim zdaniem Papież,będzie rozważał wprowadzenie tych "korekt" i co najważniejsze.
      Jakie to mają być "korekty",bo ja,przyznaje się bez bicia,ni cholery nie rozumiem poprawiaczy Papieża.
      Pozdrawiam serdecznie.
      Ps.
      "1) wiele zapisów jest wewnętrznie sprzecznych - jedne zaprzeczają drugim"
      To się towarzysz Biedroń i towarzyszka Grodzka ucieszą,bo nawet oni tak do końca nie brali chyba tego na poważnie.

      Usuń
    14. Jak długo będzie Papież rozważał? - Tyle ile będzie chciał. Jeszcze raz cytuję:

      Odnosząc to do problemu Komunii dla osób będących w ponownym związku: ponieważ rozwiedzeni mogą przyjmować Komunię, tu nie ma problemu, ale kiedy są w ponownym związku - nie mogą. Uważam, że niezbędne jest spojrzenie na [ten] problem w całościowym kontekście duszpasterstwa małżeństw. I dlatego właśnie jest to problem.
      Ponadto - nawiasem mówiąc - inna jest praktyka prawosławnych. Oni idą za - jak to nazywają - teologią ekonomii, i dają drugą szansę, zezwalają na to. Uważam jednak, że ten problem - zamykam nawias - powinno się przestudiować w ramach duszpasterstwa małżeństw.
      Z tych powodów, dwie rzeczy - po pierwsze: jednym z tematów konsultacji z owymi ośmioma spośród Kolegium kardynalskiego, z którymi spotkamy się 1., 2. i 3. października będzie jak ma wyglądać duszpasterstwo małżeństw, i ten problem tam się pojawi. I druga rzecz: 15 dni temu spotkał się ze mną sekretarz Synodu Biskupów, w celu omówienia tematu przyszłego Synodu.

      http://gosc.pl/doc/1647917.Co-powiedzial-papiez-o-rozwodach

      Wszystko zaczęło się od bezprecedensowej ankiety na temat stanu rodziny na świecie. Pojawiły się w niej pytania, które w pewnych środowiskach wywołały, co najmniej zaskoczenie, jeśli nie szok.
      Franciszek chciał bowiem wiedzieć nie tylko jak w poszczególnych zakątkach globu wygląda znajomość nauki Kościoła czy poziom duszpasterstwa rodzin. Pytał też o to, co ludzie myślą o konkubinatach, rozwodach, poszerzonych rodzinach, o sytuacji takich osób wobec sakramentów, jak traktowane są one przez wspólnotę wierzących i księży oraz ich osobiste przeżywanie tych spraw. Pytania dotyczyły również kwestii orzekania nieważności małżeństwa, poziomu akceptacji naturalnych metod planowania rodziny, antykoncepcji i aborcji. Wreszcie, papież pytał o związki osób tej samej płci oraz o sytuację dzieci wychowujących się w nietypowych rodzinach.
      (...)
      Po krajowych konsultacjach na "ankietę Franciszka" odpowiedziało ponad 85 proc. ze 114 episkopatów. Doliczyć do tego należy także kwestionariusze nadesłane przez różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia, zgromadzenia zakonne, watykańskie dykasterie oraz osoby indywidualne. Ostatecznie powstał ponad 70-stronnicowego dokumentu roboczego, który zawiera opracowanie odpowiedzi ankietowanych.
      "Tak powszechnej konsultacji nie było dawno w Kościele" - podkreśla kard. Lorenzo Baldisseri, sekretarz generalny synodu.
      Ten dokument (nazywany Instrumentum laboris) jest skierowany do uczestników synodu, którzy nad zawartymi w nim tematami będą pracować przez dwa tygodnie, warto się jednak z nim zapoznać, ponieważ stanowi on globalną fotografią stanu rodziny na świecie.

      http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadomosci/news-papiez-pyta-o-rozwody-konkubinat-i-antykoncepcje,nId,1462831

      Odnośnie zapisów sprzecznych w Biblii - są oczywiste przykłady - nawet w Radiu Maryja to omawiali, bo powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę i wiedzieć jak do tego podchodzić.

      Usuń
    15. "Ponadto - nawiasem mówiąc - inna jest praktyka prawosławnych"

      Drogi Dibeliusie.
      Pełna zgoda.Ponadto - nawiasem mówiąc - inna jest praktyka niektórych wyznań protestanckich.
      A tak nawiasem pisząc.Po jaką cholerę niektórzy "katolicy" upierają się przy tej komunii,skoro nie wierzą,że to Sakrament który można przyjąć tylko w stanie Łaski Uświęcającej?
      Nie prościej przypalić głupa i zwyczajnie podejść do księdza i tym kawałkiem opłatka sobie podjeść?Co prawda mikry on,ale nawet smaczny.
      Każdy ksiądz zna wszystkie swoje owieczki i prowadzi ewidencję,kto z kim śpi,przykładowo?
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    16. Drogi Józefie,
      Jestem za zdrowym rozsądkiem także w odniesieniu do religii. A zdrowy rozsądek nakazuje rozwagę i wprowadzanie zmian pod warunkiem, że zostały dobrze przemyślane,
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    17. @Stary Niedźwiedź
      Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
      Ufam Twojej wiedzy biblijnej. Pismo Święte potępia homoseksualizm. Jako katolik zajrzałem także do Katechizmu. Katechizm naturalnie także potępia homoseksualizm, jest jednak punkt dotyczący tolerancji:

      KKK 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.

      Dlatego jako katolik uważam, że homoseksualistów, którzy publicznie nie popisują się swoją aktywnością, mogę traktować z szacunkiem.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    18. "Dlatego jako katolik uważam, że homoseksualistów, którzy publicznie nie popisują się swoją aktywnością, mogę traktować z szacunkiem."

      Szanowny Dibeliusie.
      Jako katolik masz taki obowiązek,bo to twój bliźni.
      I jako katolik masz także obowiązek wyraźnie powiedzieć,co myślisz o pedalstwie,a konkretnie o czynach pedalskich..
      I tu jest bez znaczenia,czy się "popisują",czy nie.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Witaj Dibeliusie.
    Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło.Durne pedalstwo zrobiło niezłą reklamę tego piwa.Nie jestem piwoszem,ale przy najbliższej okazji kupię butelkę tego piwa.Jak dam radę to je wypiję,jak nie to wyleję.Coby nie patrzeć,zapłacę.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Ps.
    Michalczewskiego u Lisa rozjechała jak starego trampka Beata Kampa.A przecież nie jest na orlicą intelektu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Józefie,
      Lubię piwa regionalne i od czasu do czasu nabywałem Ciechana. Ale teraz postaram się zakupić flaszek na solidny toast!
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    2. Szanowny Dibeliusie,tak mnie napadnęło wieczorowa porą.
      Co by wygłówkowaty pedały,gdyby to powiedział właściciel piekarni?
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    3. @ Józef
      Czcigodny Józefie
      Skoro posłanka Kępa rozjechała niejakiego Michalczewskiego, potwierdza to od dawna znaną prawdę, że boks to sport dla debili.
      Pozdrawiam serdecznie.
      @ Dibelius
      Zechciej usunąć ślady po mojej walce z narowistym tabletem.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    4. Witaj Stary Niedźwiedziu.
      Niekoniecznie się z Tobą zgodzę.Przykładowo Adamka nie uważam za debila.Co najwyżej doradziłbym mu,coby się za "polytykę" nie brał,bo to zajęcie dla nierobów,złodziei i oszustów.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Czcigodny Dibeliusie
    W mojej ocenie, konieczna jest akcja poparcia pana Jakubiaka, oczywiście w formie kupowania jego piwa. Tym bardziej ze jest ono dobre, więc nie będzie to ze strony amatorów piwa żadnym poświęceniem.
    Terror hominternu jest widoczny dla Ciebie, dla mnie i większości Twoich gości. Negować jego istnienie i wyczyny homonazistów może najwyżej ktoś, kto "zespawał sobie mózg", jarając konopny szajs.
    A czytając inne wypociny, tym razem na pseudoteologiczną nutę, nie będę tracić nawet czasu na odesłanie do odpowiednich fragmentów Pisma Świętego, które dla chrześcijanina znaczy "odrobinę" więcej niż wybroczyny umysłowe tolerastów. Ale nie mogę się powstrzymać od uwagi, że to wstyd, aby podobno już duży chłopiec, wciąż nie wiedział do czego służy tyłek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
      Będąc dziś na zakupach w markecie inspirowany tematyką wpisu udałem się do działu piwnego. Z trudem udało mi się wyszukać na pókach niedobitki Ciechana. Efekt bezpłatnej akcji reklamowej zafundowanej przez lewaków?
      Toast solennie spełniłem.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  7. A ja na swoim podwórku nie zauważyłem żadnej kampanii "antyciechańskiej".
    Może dlatego, że okolica w której mieszkam do najzamożniejszej nie należy a ludzie bardziej zainteresowani są przetrwaniem niż sporami którymi pasjonują się Wyższe Sfery ewentualnie jeszcze Upper Middle Class.
    W każdym razie nie zauważyłem żadnego wzrostu ani spadku spożycia Ciechana w mojej okolicy. Kilkanaście dyzurnych butelek Ciechana jak stało tak stoi w moim okolicznym Carrefour Expressie. W osiedlowym sklepiku w mojej okolicy to samo. Dyżurne butelki Ciechana Wybornego po 6 zł obrastają kurzem i podejrzewam że tak było od zawsze i nie ma to nic wspólnego z akcją Jakubiaka. Jest po prostu za drogi dla zwykłego zjadacza chleba.
    Swoją drogą Ciechan Wyborny to jedyny Ciechan jakiego smakowo akceptuję. Za piwami miodowymi nie przepadam Drogi Dibeliusie.
    Ja tam bez kontekstów politycznych za to w duchu patriotyzmu regionalnego gustuję w produktach ( nie wszystkich ) Browaru Łomża, który choć już zwasalizowany przez Van Pur'a jeszcze parę miodnych produktów jeszcze ma.
    Na przykład biedronkowy Fasberg, ale tylko w wersji butelkowej, bo ten puszkowy i warzony przez Browar Łódzki jest zdecydowanie gorszy w smaku.
    No i Stern Extra Strong z Żabki, zdumiewająco smaczny jak na swoją półkę no i też z Browaru Łomża.
    A najlepiej będzie by każdy pijał to co lubi najbardziej. Prawda Dibeliusie?
    Aby ani LGBT ani też NIKT INNY nie narzucał nam co mamy pić.


    Kurna Maciek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maćku,
      Faktycznie zastanawiająca jest ingerencja ideologów w to, co mamy pić. Islam zakazuje alkoholu, LGBT - niektórych gatunków piwa. Chrześcijanie toczyli krwawe wojny o to, czy podczas ofiary wino spozywa tylko kapłan, czy także wierni. Komunizm oficjalnie niczego nie zakazywał, ale w praktyce spożywaliśmy wyroby winopodobne.
      Może coś jest w Twojej ocenie rynku Ciechanowego bo sondy dokonałem w dosyć drogim Carrefourze w Arkadii. Zazwyczaj nie robię tam zakupów, ale tak wypadło, bo miałem spotkanie w Mc Donaldzie na Dzikiej.

      Usuń
  8. Znam Carrefour w Arkadii. Jest o dziwo dość drogi jak na Carrefour, bo nie wiem, czy zauważyłeś, że ceny nawet wewnątrz sieci są zróżnicowane. Dotyczy w większym stopniu wina niż piwa ale różnice cen były znaczące. Gdy w jednym Carrefour wino półsłodkie Castillo de la Vereda kosztowało 7,99 to w innym 12,99.
    Może ten Ciechan był na promocji dnia i dlatego tak szybko "zeszedł"?
    W sklepie osiedlowym Ciechan Wyborny jest po 6 zł w Carrefour za 4 z groszami ale bywał też po 3,59! Może to był tylko "krajobraz po promocji" Dibeliusie?


    Kurna Maciek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że to krajobraz po promocji, albo przed dostawą. Bo jeśli Carrefour zastosował bojkot wobec Ciechana, to niewątpliwie spotka się z moim bojkotem konsumenckim.
      Nie można jednak ignorować efektu akcji medialnej - "bojkotu" Ciechana. Lewackie resturacje wylewające piwo mogą liczyć na przyrost klientów - sympatyków LGBT. Ciechan natomiast ma za darmo ogólnopolską promocję - ponieważ sympatyków hegemonii mniejszości seksualnych jest najwyżej kilka procent. W sensie ekonomicznym obie strony sporu więc wygrywają.

      Usuń
  9. Na tę ogólnopolską promocję bym aż tak nie liczył Dibeliusie.
    Na mój nos jest może ze 3% zwolenników hegemonii LGBT i może z 7% przeciwników tejże hegemonii.
    A pozostałe 90% ludzi to osoby dla których ten temat jest tak niezrozumiały i obcy jak dla wiejskiej gospodyni domowej przemówienie Mao Tse Tunga w oryginale.
    Ci ludzie będą pić Ciechana albo i nie i ten spór nie będzie miał na to żadnego wpływu. No bo kto widział kiedy na ulicy Gendera?
    Prędzej będą pić ulubione piwo ulubionego piłkarza albo innego piosenkarza.
    A dla tych biedniejszych Ciechan jest najzwyczajniej za drogi i już. Im zostaje VIP z Biedry czy ińszy Donner i z LGBT nie ma to nic a nic wspólnego Drogi Dibeliusie!


    Kurna Maciek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój sąsiad kupuje tańsze piwo, ale wydaje na nie wielokrotnie więcej. Jak patrzę przez okno, to chyba co pół godziny maszeruje do sklepu wiejskiego,,,

      Usuń
  10. No to masz specyficznego sąsiada Dibeliusie. Znaczy się mieszkasz na wsi albo na peryferiach Wawki? Bo skąd ten wiejski sklep?

    A jeśli Twój wpis ma w intencji "ratujcie Ciechana - pedały go niszczą" to mam dla Was lepszy pomysł.
    Może byście się dogadali z Markiem Jakubiakiem i stworzyli spółkę zależną Ciechan SA. Z mikroakcji sprzedawanych w internecie polecam zbudować w Ciechanowie drugi browar na miarę Łomży czy choćby Sierpca.
    I tam produkować pod marką Ciechan coś skromnego ale dobrego choćby i w "bączkach" ( czyli but 0,33 l ) ale nie drożej niż po 2,50 butelka.
    I wstawić to do Biedry. Niech robi w Biedrze za "wyższą półkę" będąc piwem droższym od VIP-a czy "mojego" Fasberga ale jednak nie horrendalnie drogim.
    Wtedy ci klienci co rozsmakują się w Biedrze od święta zamiat marnej gorzały pić będą "właściwego" Ciechana. I to będzie marketing skierowany do zwykłego a nie elitarnego klienta. A LGBT będzie wam mogło nafiukać.


    Kurna Maciek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł śmiały, ale rywalizacja ze światowymi koncernami w segmencie piwa taniego nawet dla p. Jakubiaka byłaby beznadziejna. Raczej one utworzą segmenty piwa wysokiej jakości.
      Nie jestem rodowitym wieśniakiem, ale od wielu lat mieszkańcem wsi mazowieckiej. Choć niestety mało już przypomina wieś...

      Usuń
  11. Wsie podwarszawskie już dawno temu były wsiami badylarskimi a zatem od dawna nie przypominają wsi. Mam nadzieję, że choć "zanieczyszczenie świetlne" masz niewielkie i przynajmniej gwiazdy możesz sobie pooglądać. A ja ostatnio znalazłem na Allegro fajny teleskop ale niewiele sobie pooglądam.
    To miłego wieczoru Dibeliusie


    Kurna Maciek

    OdpowiedzUsuń