Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 18 października 2018

XIX Dzielnica Jakiego


Na konwencję wyborczą Patryka Jakiego przy ul. Złotej przyszły tłumy ludzi. Kandydat na prezydenta Warszawy zaprezentował wizję nowej dzielnicy. „Będzie to obszar największych innowacji i najniższych podatków” – powiedział polityk.

Polityk wymieniał, że chce, by nowe tereny pełniłyby funkcje rekreacyjną z basenami i aquaparkami, funkcje sportową, turystyczną, czy wreszcie biurową, usługową i mieszkaniową.
Podkreślił, że ma zamiar stworzyć tam największy w Europie citylab, który będzie płucami Warszawy.
W nowej dzielnicy miałby być też wprowadzony elektroniczny system zarządzania ruchem, taksówki wodne i lepszy transport publiczny.
Rozwój dzielnic Warszawy nad Wisłą odbywał się do tej pory ewolucyjnie. W latach 2001-2003 za prezydentury Pawła Piskorskiego i Lecha Kaczyńskiego zbudowano tunel Wisłostrady. Pozwoliło to przybliżyć miasto do brzegu Wisły odciętej dotąd ruchliwą arterią. HGW oprócz wchodzenia w d... LGBT i cyklistom nie zablokowała przynajmniej paru nadwiślanych inwestycji – Centrum Nauki Kopernik oddane w 2010, Park Fontann na Podzamczu – 2011, początek przebudowy Bulwarów Wiślanych – 2013.
Natomiast Jaki postuluje rewolucję. Kojarzy mi się to z komunistycznym przedsięwzięciem – budową monstrualnej strzykawy – pałacu kultury i nauki im Józefa Stalina, kosztem wyburzenia centrum Warszawy (wiele kamienic w tym obszarze nadawało się do odbudowy). Do tej pory architekci nie mają pomysłu co zrobić z tym smutnym pustkowiem w środku miasta. 

Konkurencyjnym pomysłem był plan przebudowy Berlina na stolicę świata – miasto Germania. Tego na szczęście dla Berlińczyków nie udało się zrealizować.


Proponuję Jakiemu, aby wybrał się na spacer po mieście. Już kilka kilometrów od centrum Warszawiacy mieszkają w takich budynkach:

zaniedbana drewniana kamienica z XIX wieku

dom z balkonami bez podłóg
Nie potrzeba citylab z XIX dzielnicy aby ujawnić totalitarne zapędy niektórych polityków.


10 komentarzy:

  1. i tak to politycy wchodzą w świat sztuki- potrafią projektować bez konstrukcji - sztuka w locie:)

    Szkoda, że tym dzikim bulwarem nie da się dojść do Wilanowa.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od Wału Zawadowskiego wystarczyłoby zrobić łącznik przez Park Morysin i jesteśmy w Wilanowie. Byłby fajny spacer...
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
  2. Nie bardzo wiem, w jaki sposób ten pan miałby zagwarantować obszar najniższych podatków. O ich wysokości nie decyduje prezydent miasta - nawet stolicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może miał na myśli powołanie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wszakże premier Morawiecki zadeklarował, że taką strefą stanie się cały kraj. Tylko że w całym kraju podatki są raczej podwyższane niż obniżane. Też się w tej materii raczej pogubiłem...

      Usuń
  3. No i ''problem'' sam sie rozwiazal.W Wawie bedzie ''goowno'' bo i ''po co tam cokowliek budowac skoro to juz na pewno jest w Berlinie''.Warszawskie sloiki udowodnily po raz kolejny ze glupsze sa niz paragraf przewiduje.Dlaczego mnie to jeszcze dziwi po 8 latach zycia w tym sloikowie ha ha :D. No jedno pocieszajace to to ze wawskie sloiki daly pomocnikowi zlodziejki ''tylko'' jakies 60% w Lodzi zlodziejce skazanej wyrokiem tamtejsze sloiki daly 70%.

    Wesol bajzel nad wisla
    PiotrROI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warszawa jest w pierwszej dziesiątce w Europie pod względem liczby wieżowców i pod tym względem przewyższa Berlin. Liczę, że Warszawiacy przetrzymają ten okrutny okres, tak jak przetrzymali okupację hitlerowską.

      Usuń
    2. ''Wiezowcow'' ? ha ha ha a w ktorej ''10tce'' jest Wawa jesli chodzi o obwodnice ilosc miejsc w przedszkolach,miejsca parkingowe, lotniska czy dostep do specjalistow medycznych ?

      wesol ''wiezowiec''
      PiotrROI

      Usuń
    3. Według rankingu miast europejskich satysfakcji z życia Mercer 2018 Warszawa zajmuje daleką pozycję:
      "na 231 pozycji znajdziemy w rankingu tylko dwie miejscowości z kraju nad Wisłą. Warszawa uplasowała się na 82. miejscu, a Wrocław zamyka pierwszą setkę."
      Przykłady tych dysproporcji w Warszawie pomiędzy centrum biznesowym a zaniedbaną resztą pokazałem w blogu.

      Usuń
  4. Czcigodny Dibeliusie
    Dopiero niedawno przełamałem zniechęcenie i powróciłem do blogosfery, zatem wybacz spóźniony komentarz.
    Banialuki Jakiego o tej cud miód dzielnicy, gdy brakuje żłobków i predszkoli dostępnych finansowo dla przeciętnych rodzin, a w centrum przechodnie zderzają sie na wąziutkich chodnikach, bo ich większe części sroczka złodziejka ukradła na ścieżki rowerowe, to jeden z powodów jego porażki. Dodaj do tego bajeczki o kilku nowych liniach metra. Jako żywo kojarzą mi się ze słowami piosenki braci Golców "Tu na razie jest ściernisko, ale będzie San Francisco." Takie same skojarzenia budzą we mnie dyrdymały Mateuszka o rychłych przenosinach Doliny Krzemowej nad Wisłę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
      Cieszę się, że jesteśmy zgodni odnośnie bajdurzenia Jakiego. Gdyby rząd PiS zrealizował natomiast faktyczną obwodnicę Warszawy to udowodniłby pozytywne intencje wobec stolicy, pomimo wyborczej porażki. Faktyczną obwodnicą na pewno nie są trasy S8 i S2 przechodzące przez środek miasta, które już są całkowicie zakorkowane. Rząd PO/PSL przez 2 kadencje nawet nie pisnął na ten temat.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń