Podróżując
przez rondo Radosława w Warszawie stałem się świadkiem
skandalicznego wydarzenia. Siepacze prezydenta Trzaskowskiego
roztrzaskiwali kultowy hotel Czarny Kot. Ten historyczny budynek
przetrwał okres komunizmu, przetrwał podstępne reformy premiera
Buzka, przetrwał bufonadę rządów Gronkiewicz-Waltz. Swoją
funkcją hotelowo-rozrywkową nawiązywał do historii starych
Powązek. Przed założeniem cmentarza pod koniec XVIII wieku mieścił
się tam park rozrywki. Czarny Kot rozbudowywał się nieustannie
pomimo braku własności działki i zezwolenia na budowę, dochodząc
do 7 kondygnacji. Do tej chwili na budynku wisi błękitny baner o
treści "Czarny Kot zostaje"...
Na
początku nie wiedziałem co się dzieje. Ludzie na przystanku
tramwajowym stali, patrzyli w jedną stronę i płakali. Po chwili
ogarnęła mnie zgroza - zrozumiałem. Bogacze głosujący na
Trzaskowskiego z pogardą odnosili się do Czarnego Kota, oni bawią
się w Marriotach i Sheratonach. Ale dla tych biednych ludzi to było
jedyne miejsce, które mogli wynająć na chrzciny, komunię, wesele,
zabawę noworoczną i pogrzeb. Wspomnienia ich całego życia
rozpadały się w tej chwili. Powązki już nigdy nie będą takie
jak pamiętaliśmy.
Czcigodny Dibeliusie
OdpowiedzUsuńZa komuny było przysłowie "Szanuj szefa swego, możesz mieć głupszego". Okazuje się, że podobnie jest z prezydentami miast, pochodzącymi z POmiotu, a wybranymi głosami korpoludków, słoików i ćwierćinteligentów, używających Michnika do myślenia, zamiast do sikania.
Jeszcze dwa lata temu do głowy nie przyszłoby mi, że sroczka złodziejka nie jest jeszcze najgorsza. A tu mamy Rafała Gówiennego, który przesrywa pieniądze miejskie na jakieś plaże z drewnianych palet, przepłacając za nie co najmniej dziesięciokrotnie i próbuje rozsyłać po szkołach pedalskich misjonarzy. A teraz przyszedł kres Czarnego Kota. Jak sądzisz, czy teren od razu pójdzie pod deweloperkę, czy najpierw powstanie tam jakaś "rekreacja" lub coś dla pedałów?
Pozdrawiam ponuro.
Czcigodny Stary Niedźwiedziu,
UsuńGreta skarżyła się, że lesby wykazują za małe uświadomienie ekologiczne. Nie zdziwiłbym się więc, gdyby wzniesiono w tym miejscu Centrum Wyszkolenia Ekologicznego Lesb.
Serdecznie pozdrawiam
Szanowny Dibeliusie,
OdpowiedzUsuńJakie to szczescie ze juz nie mieszkam w Wawie.Wiekszosc czasu mnie to miasto ''przytlaczalo'' (juz wtedy) lecz byly i chwile za ktore je kochalem.Za co teraz mozna je kochac ? Sloma , sloma, sloma i TRZAskowski...
Wesol wieczor
PiotrROII&WPL
Szanowny Piotrze,
UsuńPrawie sto lat po wojnie, a w Warszawie ciągle napotykamy ruiny. Trzaskowski dołożył do tego swoją autorską ruinę, taką na jaką go stać.
Pozdrawiam
Dibi, milczysz prawie do roku. Nie przesadzasz aby?
OdpowiedzUsuń