Łączna liczba wyświetleń

sobota, 30 stycznia 2016

Uczmy się od Żydów

Europa nie może poradzić sobie z napływem uchodźców. Może powinniśmy skorzystać z doświadczeń izraelskich. W rozmowie w TVP Info cennych rad udzielił człowiek o gołębim sercu, były ambasador Izraela w Polsce, profesor Szewach Weiss:

Jak patrzę się na tych uchodźców, to czuję się uchodźcą, uchodźcą z Auschwitz. Wiem, że są problemy. Sprawiedliwi wśród narodów świata mieli większe kłopoty, im groziła kara śmierci. Ale oni otworzyli serca. Pomóc tym, którzy nie mają innej alternatywy, a może później innym.

Zapytany o atak terrorystyczny w Paryżu w kontekście uchodźców odpowiedział:

To co się stało w Paryżu, stałoby się w każdej sytuacji.


Mówiąc o skorzystaniu z doświadczeń izraelskich naturalnie miałem na myśli jednak nie to, co Żydzi mówią, ale to, co robią.






Przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy oddawane są strzały ostrzegawcze, następne strzały wycelowane w nogi intruzów. Myślę, że przy próbie nielegalnego przekroczenia morskiej granicy UE na przykład pontonem, strzały ostrzegawcze wywołałyby jeszcze silniejszy efekt psychologiczny. 

środa, 20 stycznia 2016

Nikt nie powstrzyma odrodzenia religijnego Europy

“Dlaczego miałbym odczuwać ból lub trudności po odcięciu dłoni, która została podniesiona przeciwko świętemu Prorokowi?”

To słowa 15-letniego Pakistańczyka, który odrąbał swoją prawą dłoń zaledwie kilka dni temu wierząc, iż popełnił bluźnierstwo.

Wieśniacy zaczęli szydzić z chłopca, kiedy lokalny muzułmański kleryk oskarżył go o bluźnierstwo – dlatego postanowił udowodnić swoją miłość do proroka Mahometa.

11 stycznia uczestniczył w obchodach dnia urodzin Proroka w swojej wiosce w północno-wschodnim Pendżabie.

Odprawiający uroczystość kleryk wprawiał tłum w religijny zapał. Po kilku godzinach wykrzyczał pytanie: „Kto z was podąża drogą Mahometa?” – wszyscy podnieśli ręce.

Zadał następne pytanie: „Kto z was nie wierzy w nauki Świętego Proroka? Niech podniesie rękę!”

Chłopiec nie dosłyszał i przypadkowo podniósł dłoń.

Przy około 100 świadkach został natychmiast oskarżony przez kleryka o bluźnierstwo. Chłopiec wrócił do domu aby udowodnić swoją miłość do Proroka – poprzez odcięcie własnej ręki.

„Wróciłem do domu i poszedłem do maszyny do cięcia trawy, ale w tym miejscu było tak ciemno, że wziąłem telefon wujka, żeby poświecić na dłoń. Włożyłem ją do maszyny, została odcięta po jednym obrocie.”

Chłopiec podniósł odciętą rękę spod maszyny i obficie krwawiąc, położył ją na tacy. Zaniósł ją do meczetu, około 100m od domu.

“Nie czułem żadnego bólu, kiedy ją odcinałem, więc dlaczego miałbym odczuwać ból teraz? Dłoń, która popełnia bluźnierstwo musi być odrąbana” – wyjaśnił z powściągliwym uśmiechem.

Jego cała wioska podziwia i świętuje ten akt pokuty.


Przytoczona wyżej historia to tylko jeden z niezliczonych przykładów żarliwej, nieugiętej wiary muzułmanów. Jakże odbiega od tego pełne dystansu podejście większości chrześcijan do własnej religii, traktującej ją co najwyżej jako instytucję oferującą odpłatne usługi obyczajowe w ich dostatnim i nacechowanym hedonizmem życiu. Na szczęście wyjątkiem jest postawa papieża Franciszka niestrudzenie popierającego napływ muzułmańskich uchodźców do Europy:

17 stycznia 2016 r. obchodzony będzie już po raz 102. Światowy Dzień Emigranta i Uchodźcy. Hasłem papieskiego orędzia na ten dzień są słowa: „Migranci i uchodźcy są dla nas wyzwaniem. Odpowiedź daje Ewangelia miłosierdzia”.

Migranci są naszymi braćmi i siostrami poszukującymi lepszego życia, z dala od ubóstwa, głodu, wyzysku i niesłusznego podziału zasobów naszej planety, które powinny być rozdzielone równo między wszystkich ludzi. Czyż nie jest pragnieniem każdego poprawienie swoich warunków życiowych i osiągnięcie uczciwego i słusznego dobrobytu, który by mógł dzielić ze swoimi bliskimi?

Jak to zrobić, by integracja stała się wzajemnym ubogaceniem, by otworzyła pozytywne szlaki wspólnotom i zapobiegała ryzyku dyskryminacji, rasizmu, skrajnego nacjonalizmu lub ksenofobii?

Objawienie biblijne zachęca do przyjęcia obcokrajowca, zapewniając, że tak czyniąc, otwiera się drzwi Bogu, a w obliczu drugiej osoby dostrzega się rysy twarzy Jezusa Chrystusa.


Wierzę, że współpraca papieża i lewackich rządów państw europejskich wkrótce przyniesie odrodzenie religijne naszemu kontynentowi.

środa, 6 stycznia 2016

Niemcy opiekują się Polską, kto zaopiekuje się Niemcami?

Niemcy, podobnie jak Rosjanie, jako jednostki są ma ogół sympatyczni w stosunku do Polaków. Niemców – z którymi miałem do czynienia – określiłbym w porównaniu do przedstawicieli innych narodów europejskich jako grzecznych, kulturalnych, solidnych, odpowiedzialnych. Natomiast jako naród albo państwo Niemcy mają poczucie misji edukacyjnej w stosunku do Polaków. Niesfornych, leniwych, złośliwych, bałaganiarskich w ich mniemaniu Polaków muszą doprowadzać do porządku.

Epizod 1 – okres II wojny światowej

kara za pomoc Żydom – 15 października 1941 generalny gubernator Hans Frank wydał rozporządzenie o karze śmierci dla Żydów opuszczających wyznaczone im dzielnice mieszkalne oraz dla osób, które świadomie udzielają im pomocy. Zarządzenie to było powtarzane i uzupełnianie przez gubernatorów poszczególnych dystryktów Generalnego Gubernatorstwa, którzy precyzowali, co oznacza pomoc Żydowi: obejmowała ona nie tylko żywienie i dawanie mieszkania, ale również przewożenie, handlowanie z nimi, itd. Karę śmierci za ukrywanie Żydów zaczęto stosować szeroko dopiero w rok po wydaniu zarządzenia. Odpowiedzialność za ukrywanie Żyda ponosili nie tylko właściciele lokali, ale wszystkie znajdujące się w nim w czasie rewizji osoby, czyli na ogół rodzina ukrywającego. Szczególnie we wsiach Niemcy stosowali jeszcze dalej idącą zasadę odpowiedzialności zbiorowej, karząc za ukrywanie Żydów również sąsiadów ukrywającego. Po wojnie ustalono nazwiska 900 osób, które zostały zamordowane za pomoc Żydom.


Epizod 2 – współcześnie

Przewodniczący PE Martin Schulz w bezczelny sposób skrytykował Polskę i wyrzucił nam, że jesteśmy roszczeniowi, a od Unii Europejskiej chcemy tylko brać, nie dając nic w zamian. - Kiedy Polska czuje się zagrożona przez Rosję i domaga się więcej broni, żołnierzy i funduszy, Europa jest solidarna. Gdy Polska mówi, że jej gospodarka potrzebuje funduszy, to te fundusze dalej do Polski płyną. Ale w takiej sytuacji nie można nagle przyjść i powiedzieć, że uchodźcy to tylko problem Niemców i nie ma się z tym nic wspólnego.


Wtedy Polacy byli karani za pomoc mordowanej mniejszości, teraz mają być karani za odmowę współudziału w proimigranckim amoku Niemców. Polacy jak zwykle kierują się umiarem i zdrowym rozsądkiem. Niemcy w fanatycznym szale zmieniają system wartości i politykę o 180 stopni. Ale w swoim mniemaniu zawsze mają rację. Mają także prawo i obowiązek pouczania zapóźnionych ideologicznie Polaków.

Okres nazizmu zakończył się dla Niemiec katastrofą, okres miłości do uchodźców już zaczyna się kończyć katastrofą.

Otóż nikomu dotychczas nie przeszkadzało gdy dziesiątki Arabów północnoafrykańskich opanowało uliczki wokół katedry i dworca głównego w Kolonii, nikomu nie przeszkadzały napady rabunkowe i kradzieże. Tak było do Sylwestra, gdy zebrało się w okolicy katedry i dworca klikaset, może nawet do 1000 Arabów i urządziło paniom ścieżki zdrowia.

Tylko w Sylwestra 30 kobiet zgłosiło się do policji z informacją, że były otaczane przez grupy do około 20 mężczyzn, przy czym kilku z nich obmacywało je, inni je okradali. Łączenie molestowanie seksualne zgłosiło 60 kobiet, oprócz tego obrabowano dalsze 20 osób. Mężczyzn się poszturchuje, podstawia im nogi, szukając zaczepki i okradając ich.
Jedna z poszkodowanych kobiet mówi - na szczęście miałam spodnie i płaszcz - ich ręce były wszędzie. Inne z poszkodowanych kobiet miały mniej szczęścia - im zerwano pończochy i majtki.

Okrzyki typu "Ficki, Ficki" (fuck) należą do standartowego słownictwa panów z kręgu kultury islamskiej.

Wiele kobiet płakało, siedziało na schodach, nie wiedziały co się z nimi dzieje, były w szoku.


Wielkie wrażenie wywarł na mnie film opisujący proces poddawania się tysięcy żołnierzy niemieckich aliantom w maju 1945. Zaskoczyło mnie, że ich twarze wyrażały odprężenie i radość. Uszli z życiem, przetrwali kolejny eksperyment niemieckiej myśli ideologiczno-politycznej. Niemcami i dziś ktoś powinien się zaopiekować.



piątek, 1 stycznia 2016

2016 - rok dobrej zmiany

Reżimowe media starają się w karykaturalny sposób przedstawić realizację programu PiS „dobrej zmiany”. Na pierwszym planie prezentuje się zagrożenie demokracji związane z próbą przejęcia kontroli nad Trybunałem Konstytucyjnym. Nie jestem zwolennikiem łamania ani naginania prawa, ale nie dajmy sobie wmówić, że aktywność PiS ogranicza się do walki z TK oraz masowego, zorganizowanego przejmowania posad kierowniczych.

Naprawa, dobra zmiana, o której mówimy to pozbawienie pewnych środowisk przywilejów. Doprowadzenie do tego, że równość obywatelska byłaby bardziej realna – mówił w Radiu Maryja prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.


Aby dokonać obiektywnej oceny, rozglądajmy się wokół siebie, dostrzegajmy, jak zmienia się otaczająca nas rzeczywistość, jak materializuje się dobra zmiana. Ja na przykład dostrzegłem zmianę w sferze obyczajowej. Nieraz odwiedzam bar kebabowy w pobliskim centrum handlowym. Konsumuję całkiem przyzwoity kebeb rolada – wołowina z małą ilością tłuszczu, jakieś warzywa głównie kapusta, trochę sosu jogurtowego. Na ogół zamawiam też małą herbatkę z miętą. Wygodnie się tę roladę zjada – nie tłuści się, nie cieknie. Wnętrze czyste i schludne, wygodne fotele. Niektórzy narodowcy powiedzieliby, że odwiedzając bar kebabowy wspieram inwazję muzułmanów – wspierając ich biznes. Ale nie tylko ja wspieram, przychodzi wielu klientów. Nie walczmy z wiatrakami. Polacy od stuleci nauczyli się przyjmować z obcych kultur to, co nam pasuje. Na przykład tradycyjny strój szlachecki – kontusz pochodził z Turcji. Kasjerką w tym lokalu jest Kurdyjka, zgodnie z zasadami islamu zawsze ubrana w chustkę na głowie.

24:31

وَقُل لِّلْمُؤْمِنَاتِ يَغْضُضْنَ مِنْ أَبْصَارِهِنَّ وَيَحْفَظْنَ فُرُوجَهُنَّ وَلَا يُبْدِينَ زِينَتَهُنَّ إِلَّا مَا ظَهَرَ مِنْهَا وَلْيَضْرِبْنَ بِخُمُرِهِنَّ عَلَىٰ جُيُوبِهِنَّ وَلَا يُبْدِينَ زِينَتَهُنَّ إِلَّا لِبُعُولَتِهِنَّ أَوْ آبَائِهِنَّ أَوْ آبَاءِ بُعُولَتِهِنَّ أَوْ أَبْنَائِهِنَّ أَوْ أَبْنَاءِ بُعُولَتِهِنَّ أَوْ إِخْوَانِهِنَّ أَوْ بَنِي إِخْوَانِهِنَّ أَوْ بَنِي أَخَوَاتِهِنَّ أَوْ نِسَائِهِنَّ أَوْ مَا مَلَكَتْ أَيْمَانُهُنَّ أَوِ التَّابِعِينَ غَيْرِ أُولِي الْإِرْبَةِ مِنَ الرِّجَالِ أَوِ الطِّفْلِ الَّذِينَ لَمْ يَظْهَرُوا عَلَىٰ عَوْرَاتِ النِّسَاءِ وَلَا يَضْرِبْنَ بِأَرْجُلِهِنَّ لِيُعْلَمَ مَا يُخْفِينَ مِن زِينَتِهِنَّ وَتُوبُوا إِلَى اللَّهِ جَمِيعًا أَيُّهَ الْمُؤْمِنُونَ لَعَلَّكُمْ تُفْلِحُونَ ( 31 ) An-Noor ( The Light ) - Ayaa 31

Powiedz wierzącym kobietom, żeby spuszczały skromnie swoje spojrzenia i strzegły swojej czystości; i żeby pokazywały jedynie te ozdoby, które są widoczne na zewnątrz; i żeby narzucały zasłony na piersi, i pokazywały swoje ozdoby jedynie swoim mężom lub ojcom, albo ojcom swoich mężów, albo swoim synom lub synom swoich mężów, albo swoim braciom, albo synom braci, lub synom swoich sióstr; lub ich żonom, lub tym, którymi zawładnęły ich prawice; albo swoim służącym spośród mężczyzn, którzy nie są owładnięci pożądaniem cielesnym; albo też chłopcom, którzy nie poznali nagości kobiet. I niech one nie stąpają tak, aby było wiadomo, jakie ukrywają ozdoby. Nawracajcie się wszyscy do Boga, o wy, wierzący! Być może, będziecie szczęśliwi!

33:59

يَا أَيُّهَا النَّبِيُّ قُل لِّأَزْوَاجِكَ وَبَنَاتِكَ وَنِسَاءِ الْمُؤْمِنِينَ يُدْنِينَ عَلَيْهِنَّ مِن جَلَابِيبِهِنَّ ذَٰلِكَ أَدْنَىٰ أَن يُعْرَفْنَ فَلَا يُؤْذَيْنَ وَكَانَ اللَّهُ غَفُورًا رَّحِيمًا ( 59 ) Al-Ahzab ( The Combined Forces ) - Ayaa 59

O proroku! Powiedz swoim żonom i swoim córkom, i kobietom wierzących, aby się szczelnie zakrywały swoimi okryciami. To jest najodpowiedniejszy sposób, aby były poznawane, a nie były obrażane. A Bóg jest Przebaczający, Litościwy!

Uczeni islamscy wywodzą z tych wersetów, w zależności od stopnia swojego zradykalizowania, konieczność noszenia hidżabu (którego elementem jest chustka na głowę) albo burki lub nikabu. Jednak z dosłownego brzmienia wynika nakaz skromnego ubioru i zachowania, i nic ponadto. Nakrycie głowy chrześcijankom jednoznacznie nakazuje natomiast Nowy Testament, wszakże jedynie podczas modlitwy lub prorokowania.

1 Kor 11, 4-6

Każdy mężczyzna, modląc się lub prorokując z nakrytą głową, hańbi swoją głowę. Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę!

Współczesne chrześcijanki olewają ten nakaz i przychodzą do kościoła bez nakrycia głowy.

Podczas ostatniej wizyty w barze kebabowym zaszokował mnie widok kasjerki. Była bez chusty! Dokonała coming-outu. Okazało się, że to piękna dziewczyna. Włosy naprawdę dodały jej uroku. Wbrew islamistycznej ideologii nie spowodowało to żadnej natarczywości mężczyzn klientów, nadal traktowali ją z szacunkiem. Bo szacunek dla kobiet wynika z polskiej i europejskiej tradycji, wbrew umysłowym rzygowinom islamistów i lewaków. I nie potrzebujemy do tego hidżabów, burek, nikabów albo ich lewackiej wersji – kodeksu poprawności politycznej.

W walce z fundamentalizmem islamskim bezskuteczne okazały się granice państw europejskich, policje i armie. Bo opanowywani jesteśmy od środka. Najskuteczniejszą bronią mogą okazać się młode muzułmanki. Bo głównym celem tego systemu jest ich kontrola, uniemożliwienie naturalnych zachowań. System popierają mężczyźni, bo zapewnia im uprzywilejowaną pozycję. Gorliwie popierają go także starsze kobiety. Skoro one przeszły bolesną tresurę, to zgodnie z psychologicznym mechanizmem racjonalizacji i redukcji dysonansu poznawczego uznają ją za wartościowe i konieczne poświęcenie. A więc pilnują, aby nie uniknęły tego kolejne pokolenia. Jednak z natury młodych kobiet, także muzułmanek, wynika potrzeba miłości, erotyzmu, wolności, bycia atrakcyjną. Gotowe są walczyć z islamizmem i niektóre ponoszą tego najwyższą cenę – padają ofiarą rytualnych morderstw. Dlatego potrzebują wsparcia – silnego państwa, które konsekwentnie przeciwstawia się fundamentalizmowi.

Wsparcia tego nie zapewniają lewackie cioty rządzące państwami Europy Zachodniej i nie zapewniał oportunistyczny, antypolski rząd PO. Dzisiaj Polacy mają poczucie, że nastał czas silnej i patriotycznej władzy. I nie tylko Polacy – także ta kurdyjska dziewczyna poczuła, że wreszcie może być wolna. Bo na naszych oczach realizuje się dobra zmiana.